HITCHCOCK Alfred

pdf > download > ebook > pobieranie > do ÂściÂągnięcia

HITCHCOCK Alfred,

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{420}{554}NIEZNAJOMI Z POCI�GU.{3492}{3559}Przepraszam.{3691}{3736}Przepraszam?|Czy pan Guy Haines?{3741}{3862}Widzia�em jak zmia�d�y� pan Faradaya|na kortach w South Orange w zesz�ym sezonie.{3866}{3937}-Dosta� si� pan do p�fina�u, prawda?|-Tak.{3941}{4012}Och, naprawd� podziwiam ludzi, |kt�rzy dokonuj� takich rzeczy.{4016}{4137}A tak w og�le, mam na imi� Bruno.|Bruno Antony.{4141}{4187}Widzi pan?{4191}{4262}Jest staromodny,|ale dosta�em go od mojej matki...{4266}{4312}-...wi�c nosz� go, �eby jej sprawi� przyjemno��.|-Mi�o mi pana pozna�.{4316}{4387}Nie jestem gadu��.|Niech pan sobie spokojnie czyta.{4391}{4452}Dzi�ki.{4540}{4611}Wie pan, to musi by� ekscytuj�ce|by� tak wa�n� osob�.{4615}{4735}-Tenisista nie jest nikim wa�nym.|-Ale ludzie, kt�rzy potrafi� si� wykaza�, s�.{4740}{4860}Ja nie dokona�em nic. Podejrzewam, �e|wybiera si� pan do Southampton na debla.{4865}{4911}Naprawd� jest pan fanem tenisa.{4915}{5011}Chcia�bym pojecha� pana zobaczy�,|ale jutro musz� wraca� do Waszyngtonu.{5015}{5110}Jestem z Arlington, wie pan...{5140}{5211}-Papierosa?|-Nie, dzi�kuj�. Nie pal� wiele.{5215}{5286}A ja pal� zbyt wiele.{5290}{5336}Prosz�.{5340}{5386}O, dzi�ki.{5390}{5455}Elegancka.{5490}{5585}"Od A dla G"|Za�o�� si�, �e wiem kim jest "A".{5589}{5635}-Tak?|-Anne Morton.{5639}{5759}Czasem przegl�daj�c gazet� sportow�,|spojrz� te� na dzia� plotkarski.{5763}{5834}I zdj�cia.|Jest bardzo pi�kna.{5839}{5884}C�rka senatora Mortona, tak?{5889}{5935}Niez�y z pana czytelnik, panie Antony.{5939}{6010}A i owszem. Mo�e mnie pan pyta� o cokolwiek.{6014}{6110}Od dzisiejszych wiadomo�ci sportowych|a� po historyjki komiksowe, znam odpowied�.{6114}{6160}Nawet na temat ludzi, kt�rych nie znam.{6164}{6260}Jak np. kto kogo chcia�by po�lubi�...{6264}{6385}-...gdy jego �ona otrzyma rozw�d.|-Mo�e czyta pan za du�o.{6389}{6510}Och, znowu to samo. Zbyt si� spoufalam.|Wci�� mi si� to zdarza.{6513}{6609}Spotykam kogo�, kogo lubi� i podziwiam,|i za du�o paplam.{6613}{6659}Przepraszam.{6663}{6734}W porz�dku, zapomnijmy o tym.|Chyba jestem troch� poddenerwowany.{6738}{6784}Och, jest na to rada.{6789}{6833}-Kelner.|-S�ucham.{6838}{6952}Szkock� i wod�, prosz�.|Dwa razy. Podw�jn�.{6963}{7034}-Tylko takie deble grywam .|-B�dzie pan musia� wypi� oba drinki.{7038}{7108}I tak zrobi�.{7113}{7159}Kiedy �lub?{7163}{7234}-Co?|-�lub. Pan i Anne Morton.{7238}{7259}By�o o tym w gazetach.{7263}{7359}A nie powinno. Chyba �e w przeci�gu nocy|zalegalizuj� bigami�.{7363}{7434}Mam �wietn� teori� |na ten temat.{7438}{7484}Kiedy� j� panu opowiem.{7488}{7633}Ale w tej chwili, jak my�l�,|najprostszym rozwi�zaniem jest rozw�d .{7637}{7733}To wspaniale towarzyszy� panu|ca�� podr� do Nowego Jorku.{7737}{7832}Nie jad� tam bezpo�rednio.|Zatrzymuj� si� w Metcalf.{7836}{7907}Metcalf? Kt� chcia�by|zatrzyma� si� w Metcalf?{7912}{7957}No c�. To moje rodzinne miasto.{7962}{8058}A, rozumiem. Ma�a pogaw�dka|z �on� o rozwodzie.{8062}{8108}Co� w tym stylu.{8112}{8158}Dzi�ki. Chyba skorzystam.{8162}{8208}To na szcz�cie.{8212}{8346}Niech pan wypije, a lunch|zam�wimy do mojego przedzia�u.{8362}{8458}Dzi�ki, ale p�jd� do wagonu restauracyjnego .|O, kelner.{8462}{8557}-Czy s� wolne miejsca w wagonie restauracyjnym?|-Nie w przeci�gu najbli�szych 20 minut, sir.{8561}{8607}Musi pan zje�� ze mn�.{8611}{8657}Kelner!{8661}{8757}Prosz� mi przynie�� kotlet barani, frytki|i lody czekoladowe.{8761}{8832}-S�u��.|-Przedzia� B, wagon 121 .{8836}{8906}-I, kelner....|-S�ucham ?{8911}{8931}A co dla pana, Guy?{8936}{9031}-Dzi�kuj�, nie trzeba--|-Niech pan da spok�j, prosz� zamawia�.{9036}{9144}Wi�c po prostu|hamburgera i kubek kawy.{9161}{9182}Wi�c...{9186}{9278}...za nast�pn� pani� Haines.{9386}{9482}Oczywi�cie poszed�em do collegu.|Wylali mnie z trzech.{9486}{9531}Picie i hazard.{9535}{9581}Nie tak jak ty, co?{9585}{9631}W porz�dku, jestem pr�niakiem.{9635}{9656}Kto tak powiedzia�?{9660}{9727}M�j ojciec.{9735}{9781}Nienawidzi mnie.{9785}{9906}Maj�c tyle kasy, uwa�a, �e powinienem|co rano o 8:05 wsiada� w autobus ...{9911}{9980}...podbija� zegar w zak�adzie i pi�� si�|w g�r� sprzedaj�c farb�, czy co� tam.{9985}{10055}Co s�dzisz o takim cz�owieku?{10060}{10181}-My�l�, �e prawdopodobnie--|-Tak, te� go nienawidz�.{10185}{10281}M�wi� ci, czasem tak mnie wnerwi...{10285}{10331}...�e chcia�bym go zabi�.{10335}{10431}-Nie s�dz�, �eby� naprawd� tego chcia�.|-Mniejsza o to, chc� co� zrobi�.{10435}{10481}Oboj�tne co.{10485}{10630}Wiesz, mam tak� teori�, �e|przed �mierci� powinno si� wszystkiego zakosztowa�.{10634}{10755}Jecha�e� kiedykolwiek samochodem|z zawi�zanymi oczami, 150 mil/godz.?{10759}{10805}Ostatnio nie.{10809}{10830}A ja tak.{10834}{10922}Lecia�em te� odrzutowcem.{10935}{11029}Cz�owieku, to s� emocje. Prawie wywia�o mi|trociny ze �ba.{11034}{11155}I zamierzam zarezerwowa� sobie miejsce|w pierwszej rakiecie na ksi�yc.{11159}{11255}-Czego chcesz dowie��?|-C�, nie jestem taki jak ty.{11259}{11305}Ty jeste� szcz�ciarzem. Jeste� bystry.{11309}{11437}O�enek z c�rk� szefa to|niez�y skr�t do kariery, co?{11459}{11529}�lub z c�rk� senatora|nie ma z tym nic wsp�lnego.{11533}{11604}Czy nie mog� wyjrze� poza kort tenisowy|�eby nie by� o co� podejrzewany?{11608}{11704}Spokojnie. Jestem twoim przyjacielem,|pami�tasz? Lubi� ci�.{11708}{11754}Zrobi�bym dla ciebie wszystko.{11758}{11779}Jasne, Bruno.{11783}{11854}Doje�d�amy ju�.|Musz� si� przesi��� na inny poci�g.{11858}{11929}M�wi�e�, �e jak jej na imi�?|Twojej �onie?{11933}{12003}-Miriam.|-Miriam, w�a�nie.{12007}{12053}Miriam Joyce Haines.{12058}{12103}Pewnie nie�le si� zabawia�a.{12108}{12204}-Nie m�wmy o tym.|-Taka kobieta mo�e ci� wp�dzi� w k�opoty--{12208}{12254}Daj spok�j, Bruno.{12258}{12354}To bolesne dla m�czyzny|odkry�, �e by� takim idiot�.{12358}{12415}Okay.{12458}{12553}Chcesz pozna� jeden z moich pomys��w|na morderstwo doskona�e?{12557}{12603}"Gniazdko elektryczne w �azience"...{12607}{12703}...albo "tlenek w�gla|w gara�u"?{12707}{12803}Nic z tych rzeczy. Mo�e jestem staro�wiecki,|ale morderstwo jest wbrew prawu.{12807}{12903}Moja teoria m�wi, �e ka�dy jest |potencjalnym morderc�.{12907}{12978}Nigdy nie mia�e� ochoty|kogo� zabi� ?{12982}{13052}Jednego z tych bezu�ytecznych go�ci,|z kt�rymi zabawia�a si� Miriam?{13057}{13152}Nie mo�esz zabija� ludzi tylko dlatego,|�e uwa�asz ich za bezu�ytecznych.{13157}{13253}Co to jest, �ycie, czy dwa, Guy?|Niekt�rym �mier� wysz�aby na dobre.{13257}{13303}Tak jak twojej �onie i mojemu ojcu,|na ten przyk�ad.{13307}{13428}O, to mi przypomina �wietn� my�l,|kt�ra mi kiedy� przysz�a do g�owy.{13432}{13577}Od tamtej pory przed za�ni�ciem|opracowywa�em w my�lach taki plan.{13581}{13677}Powiedzmy, �e chcia�by�|pozby� si� swojej �ony.{13681}{13752}-To jest chore.|-Nie, nie, nie. Tylko przypu��my.{13756}{13827}Powiedzmy, �e mia�by� dobry pow�d.{13831}{13902}-Nie, daj spok�j--|-Nie, nie. Przypu��my.{13906}{13977}Ba�by� si� j� zabi�.|Wiesz dlaczego. Zosta�by� z�apany.{13981}{14027}A co by ci� zdradzi�o?{14031}{14091}Motyw.{14106}{14151}A teraz m�j pomys�.{14156}{14201}Nie mam czasu tego s�ucha�.{14206}{14251}S�uchaj. To takie proste.{14256}{14352}Dw�ch facet�w spotyka si� przypadkowo,|jak ty i ja.{14356}{14427}Bez zwi�zku.|Nigdy si� wcze�niej nie widzieli.{14431}{14526}Ka�dy z nich ma kogo�,|kogo chcia�by si� pozby�.{14530}{14551}Wi�c...{14555}{14601}...zamieniaj� si� morderstwami.{14605}{14651}Zamieniaj� si� morderstwami?{14655}{14701}Jeden morduje za drugiego.{14705}{14801}Wtedy nie ma nic co by ich ��czy�o.|Ka�dy zabi� obc� osob�.{14805}{14901}Ty zabijasz dla mnie, ja dla ciebie.{14905}{14951}Doje�d�amy do mojej stacji.{14955}{15051}Na przyk�ad: twoja �ona, m�j ojciec.|Zamiana.{15055}{15150}-Co?|-M�wimy tym samym j�zykiem, no nie?{15155}{15225}Jasne, m�wimy tym samym j�zykiem.|Dzi�ki za lunch.{15230}{15326}Ciesz� si�, �e ci smakowa�.|Kotlety jagni�ce by�y troch� zbyt mocno przypieczone.{15330}{15351}Mi�o by�o ci� spotka�.{15355}{15426}Uwa�asz, �e moja teoria jest w porz�dku, Guy?|To znaczy, podoba ci si�?{15430}{15501}Jasne, Bruno, jasne.{15505}{15589}Wszystkie s� w porz�dku.{16004}{16066}Zamiana.{16653}{16749}-Hej, Bill.|-Guy Haines! Dobrze ci� widzie�, ch�opcze.{16753}{16824}Lepiej wygraj w Southampton.|Postawi�em na ciebie dwa dolce.{16828}{16941}-Zaparkuj go w dobrym miejscu, OK?|-Jasne.{17403}{17514}P�tora, dwa, trzy, cztery, pi��.|Trzymaj.{17527}{17605}-Dzi�kuj�.|-Prosz�.{17627}{17698}-Cze��, Guy.|-�wietnie wygl�dasz, Miriam.{17702}{17748}Ty te�.{17752}{17873}�adnie si� opali�e�, graj�c w tenisa|ze wszystkimi swoimi bogatymi przyjaci�mi.{17877}{17948}Kiedy spotkamy si� z twoim prawnikiem?{17952}{17998}Co ci si� tak spieszy?{18002}{18073}Mnie si� spieszy?|To zabawne s�ysze� to od ciebie.{18077}{18123}To tobie si� spieszy, nieprawda?{18127}{18198}Kiedy nie chcia�e�|da� mi rozwodu...{18202}{18297}...w pewnym sensie mia�am nadziej�,|�e po prostu by�e� zazdrosny.{18302}{18417}Zazdro�� przesz�a mi ju�|dawno temu, Miriam.{18452}{18531}Porozmawiajmy tutaj.{18751}{18822}Tu jest przytulniej. Jak za |starych czas�w, co?{18826}{18872}Och, daj spok�j, Miriam.{18876}{18947}Ju� troch� za p�no na flirty|z odrzuconym m�em.{18951}{19047}Szczeg�lnie, je�li zamierzasz urodzi� dziecko|innemu m�czy�nie.{19051}{19122}Wiesz, my�l�, �e jeste�|przystojniejszy ni� kiedykolwiek.{19126}{19172}Sko�czmy z tym.{19176}{19222}Przywioz�e� pieni�dze?|Prawnicy kosztuj�.{19226}{19283}Tak.{19376}{19435}Tu s�.{19451}{19546}Gdybym wiedzia�a, do czego zaprowadzi|ta twoja zabawa w tenisa...{19550}{19596}...nigdy bym ci� nie rzuci�a.{19600}{19671}Co chcesz przez to powiedzie�, Miriam?{19675}{19746}Ja si� nie ro... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chiara76.opx.pl
  •