X


HRABIA MONTE CHRISTO cd1

pdf > download > ebook > pobieranie > do ÂściÂągnięcia

HRABIA MONTE CHRISTO cd1, KOSTIUMOWE

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.{1001}{1089}T�umaczenie: "Berger" z J.A.M.Group|Dystrybucja <jam_qba@poczta.onet.pl>{1260}{1391}Hrabia Monte Christo|na podstawie powie�ci Alexandre Dumas{1578}{1703}W roku 1814 Cesarz Francji, Napoleon Bonaparte,|zosta� zes�any na wysp� Elba, u wybrze�y W�och.{1704}{1909}Obawiaj�c si� pr�b jego uwolnienia, Brytyjczycy mieli rozkaz|strzela� do ka�dego, kto zbli�y si� do brzegu...{1938}{2081}...niezale�nie od tego jak niewinny|lub zdesperowany by� ten kto�.{2570}{2628}Idioci.{2727}{2871}We�cie kapitana, a my zdob�dziemy|pozwolenie aby wzi�� go na brzeg.{2895}{3053}- Przez chwil� pomy�la�em, �e mnie opu�ci�e�.|- Przecie� nie opu�ci� bym przyjaciela w obliczy �miertelnego zagro�enia.{3054}{3197}Jednak, jako �e jeste�my reprezentantami statku,| musz� ci� oficjalnie poinformowa�,{3198}{3306}�e w�a�nie przekroczy�e� swoje uprawnienia drugiego mata.|Informuj� ci� oficjalnie aby si� ubezpieczy�.{3307}{3393}Je�li nie znajdziemy lekarza, on zginie.|Rozumiesz to?{3394}{3509}Oczywi�cie, �e rozumiem.|Ale nie oczekuj, �e b�d� ci� kry�.{3510}{3587}Angielscy Dragoni...{3686}{3764}Dantes, nie r�b tego.{3786}{3894}- Zabij� nas.|- Musimy z nimi porozmawia�.{3897}{4033}Jeste�my francuskimi �eglarzami!|Potrzebujemy pomocy lekarza!{4036}{4104}- Przybywamy w pokoju!|- Pospiesz si�! Uciekamy!{4105}{4192}Nie jeste�my niebezpieczni!{5400}{5480}Wreszcie co� trafi�e�.{5601}{5767}Poruczniku Graypool! Wiem, �e ci biedni g�upcy|wtargn�li tu i masz prawo ich zastrzeli�,{5768}{5855}ale zr�b to wiedz�c,|�e nie s� moimi agentami.{5856}{5917}A teraz lepiej si� wyt�umaczcie,|albo zginiecie.{5918}{6050}Sir, jestem Edmond Dantes.|Drugi mat na statku handlowym Farillon.{6051}{6148}Jeste�my w drodze do macierzystego portu w Marsylii.|To reprezentant w�a�ciciela statku.{6149}{6244}Fernand Mondego,|syn hrabiego Mondego.{6245}{6388}M�j kapitan cierpi na gor�czk�,|wi�c przyszli�my tu szuka� pomocy.{6428}{6567}Je�li jego �pi�czka jest prawdziwa,|to nic nie poczuje, prawda?{6632}{6706}Jest nieprzytomny.{6884}{6933}- Edmond!|- Poruczniku Graypool!{6934}{7022}- Przybyli�my tu w dobrej wierze!|- To za moje zranione czo�o.{7023}{7118}I zranion� dum� jak przypuszczam.{7295}{7383}To by� wiecz�r pe�en wra�e�.{7593}{7698}Gdybym nie strzela� do tych dragon�w,|le�eliby�my na pla�y w kawa�kach.{7699}{7748}Ma�o brak�o, a zgin�liby�my przeze mnie.{7749}{7811}To prawda.{7816}{7880}Ale �yjemy.{8117}{8194}To dla ciebie Mondego.{8195}{8336}- By� twoim przyjacielem to prawdziwa przygoda.|- W rzeczy samej.{8350}{8460}- Podr�nicy, kt�rzy s� przyjaci�mi.|- Co?{8527}{8592}O czym ty m�wisz?{8593}{8707}O niczym. Do dna.|Pijemy wino Napoleona Bonaparte.{8708}{8801}Rocznik 1806 to znakomite wino.{8818}{8971}Skoro jeszcze pan nie �pi, panie Dantes,|czy mog� zamieni� z panem s�owo?{9009}{9127}Ciekawi mnie o co chodzi�o z t� figurk� szachow�?{9139}{9277}To co� co robimy od dzieci�stwa.|�aden z nas nigdy nie m�g� wygra� z drugim.{9278}{9368}- Kr�l chwili.|- Kr�l chwili?{9393}{9486}W �yciu jeste�my albo kr�lami, albo pionkami.{9487}{9590}Jestem pod wra�eniem twoich wysi�k�w|w ratowaniu �ycia twojego kapitana.{9591}{9673}On jest moim kapitanem i zarazem przyjacielem,|Wasza Wysoko��.{9674}{9731}Lojalni przyjaciele to prawdziwa rzadko��.{9732}{9821}Prawd� m�wi�c jest pewna sprawa,|o kt�rej chcia�bym porozmawia�.{9822}{9935}Napisa�em bardzo osobisty list do mojego|starego towarzysza w Marsylii.{9936}{10062}Wola�bym aby Brytyjczycy go nie widzieli,|a maj� paskudny nawyk otwierania mojej poczty.{10063}{10179}Chcia�em ci� prosi� o dostarczenie go dla mnie.{10186}{10284}- Ja...ja nie wiem...|- To tylko list od jednego starego �o�nierza do drugiego.{10285}{10350}Zapewniam ci�, �e jest zupe�nie niewinnej tre�ci.{10351}{10508}Ale co wa�niejsze, to cena jakiej si� domagam|za moje wstawiennictwo za was.{10553}{10621}- Zgadzam si�.|- Wspaniale.{10622}{10710}Dostarczysz go panu Clarion.{10714}{10776}- Zapami�tasz to imi�?|- Pan Clarion.{10777}{10880}- Jak go znajd�?|- To on znajdzie ciebie.{10881}{10969}Nie chc� aby ktokolwiek wiedzia� o istnieniu tego listu.{10970}{11050}Nawet tw�j przyjaciel.|Rozumiemy si�?{11051}{11106}Jestem cz�owiekiem honoru, wasza wysoko��.{11107}{11204}Tak...jestem pewien, �e to prawda.{11584}{11651}Czego chcia�?{11677}{11772}Wiadomo�ci z Francji.|Tylko tyle.{12224}{12337}Czas na was.|Kapitan nie �yje od p� godziny.{12406}{12546}- Jest pan pewien?|- Jak widzi si� tyle �mierci w �yciu co ja...{12559}{12644}...czuje si� takie rzeczy.{12727}{12831}Kr�lowie i pionki.|Cesarzowie i g�upcy.{13111}{13170}MARSYLIA{13499}{13567}Jed� szybciej!{13900}{13972}Co si� sta�o, Danglars?{13973}{14106}Kapitan nie �yje, a Edmont Dantes|zlekcewa�y� moje rozkazy.{14150}{14245}Danglars, chod� do mojego biura zda� raport.|Ty te� Edmond.{14246}{14385}- A kiedy b�dzie pan mnie potrzebowa�, panie Morrell?|- Ty id�.{14439}{14529}- Mercedes!|- Gdzie on jest? Gdzie jest Edmond?{14530}{14598}Te� si� ciesz�, �e ci� widz�.{14599}{14717}Obawiam si�, �e si� z nim rozmin�a�.|Potrwa to chwil�, bo chyba ma k�opoty.{14718}{14776}Powiedzia�, �eby�my si� z nim spotkali przy skale.{14777}{14877}- M�wi�em Dantesowi, a�eby nie schodzi� na brzeg.|- Czy to prawda?{14878}{14989}- Bior� ca�� odpowiedzialno�� na siebie...|- I powiniene�.{14990}{15121}- To wszystko jego sprawka.|- To powinien by� tw�j pomys�.{15127}{15244}Nara�anie si� nie uratowa�oby �ycia kapitanowi.|Chroni�em towar.{15245}{15363}Chroni�e� siebie, chowaj�c si� za swoj� rang�|i zostaj�c na pok�adzie.{15364}{15484}Fernandzie Dantes, mianuj� ci� kapitanem Farillon.{15580}{15696}- Degradujesz mnie?|- Kto tu m�wi o degradacji?{15700}{15812}Pozostaniesz pierwszym matem,|pod dow�dztwem kapitana Dantesa.{15813}{15916}Chyba, �e chcesz poszuka� innej �odzi?{16150}{16312}S�dz�, �e jest pewna m�oda dama, z kt�r� chcia�by�|si� podzieli� t� wiadomo�ci�.{16393}{16454}Dzi�kuj�.{16631}{16702}Panie Morrell...{16714}{16812}Je�li dobrze us�ysza�em, to ten statek|w�a�nie wr�ci� z wybrze�y Elby.{16813}{16949}- Tak?|- Czy jest szansa, �e kto� z za�ogi schodzi� na brzeg?{16976}{17096}- Owszem, ale teraz ich tu nie ma.|- Dzi�kuj� panu.{17097}{17249}- Czy mog� spyta� o pana godno��?|- Clariont. Moje nazwisko to Clariont.{17378}{17465}- Kochaj si� ze mn�.|- Czy kiedy� dasz za wygran�?{17466}{17529}- Nie musi si� dowiedzie�.|- Wystarczy, �e ja b�d� wiedzia�a.{17530}{17582}I ja b�d� wiedzia�.{17583}{17681}- To by�aby nasza ma�a tajemnica.|- Nie lubi� tajemnic.{17682}{17816}My�lisz, �e Edmond nie ma �adnych tajemnic?|Ma. Sama go spytaj.{17817}{17875}- Wiem czego chcesz, Fernand.|- Doprawdy?{17876}{18002}Pami�tasz jak byli�my dzie�mi i Edmond dosta�|na urodziny gwizdek, a ty ma�ego kucyka?{18003}{18104}By�e� w�ciek�y, �e Edmond cieszy� si� bardziej|ze swego gwizdka ni� ty z kucyka.{18105}{18195}Nie b�d� nast�pnym gwizdkiem.{18260}{18417}- Jak my�lisz, kiedy b�dzie go sta�, by ci� po�lubi�?|- Dwa lata. Tylko tyle.{18420}{18584}- Wtedy dostanie papiery kapitana i b�dziemy mogli si� pobra�.|- Dwa lata? Nie m�g�bym czeka� tak d�ugo na nic.{18585}{18680}Zw�aszcza na kobiet� tak� jak ty.{18730}{18785}Jest!{18807}{18868}Mercedes!{19021}{19107}- Strasznie t�skni�am.|- T�sknota ju� sko�czona.{19108}{19226}- Masz k�opoty?|- Nie. Zosta�em kapitanem! Chod�!{19314}{19427}- Pan Morrell da� mi Farillon.|- Edmondzie...{19473}{19541}Kr�l dla mnie.{19561}{19652}Chyba jeste� w czepku rodzony.{19787}{19880}- Ci�gle jeste� dru�b�.|- Wiem.{20591}{20686}Przesta� to robi�.|B�dziesz �ysy.{20817}{20939}- Czy skrywasz przede mn� jakie� tajemnice?|- Tajemnice?{20940}{21018}Jak to?|Czemu pytasz?{21123}{21227}Spytaj mnie o co chcesz,|a ci odpowiem.{21294}{21364}Ju� nie musisz czeka� dw�ch lat.{21365}{21522}- Jak tylko b�dzie mnie sta� na pier�cionek...|- Nie potrzebuje pier�cionka.{21681}{21749}To b�dzie m�j pier�cionek.{21750}{21877}I bez wzgl�du na to co si� stanie,|nigdy go nie zdejm�.{21919}{21981}Przenigdy.{22210}{22313}Witam wspania�ego, m�odego gentlemana.{22328}{22402}Przysi�dziesz si�?{22481}{22561}Powiedz mi, Mondego...{22592}{22767}...jak mog�e� zosta� przyjacielem tego zawszonego,|�mierdz�cego kundla, Edmonda Dantesa?{22802}{22899}On tylko udaje mojego przyjaciela,{22922}{23005}a ukrywa przede mn� swoje tajemnice.{23006}{23077}Jakie tajemnice?{23451}{23539}Za nowego kapitana Farillon.{23582}{23696}Wszystko co osi�gn��em zawdzi�czam tobie, ojcze.{23697}{23820}Niech ta szcz�liwa chwila stanowi pocz�tek d�ugiego{23836}{23936}i wspania�ego �ycia.|Dla was obojga.{24005}{24071}- Kt�ry to Edmond Dantes?|- To ja.{24072}{24169}- Edmondzie Dantes, jeste� aresztowany rozkazem gubernatora Marsylii.|- Aresztowany?{24170}{24262}- Pod jakim zarzutem?|- Ta informacja jest poufna. Zabra� go!{24263}{24376}Domagam si� wyja�nie�.|Domagam si� wyja�nie�!{24386}{24436}Wr�c� jeszcze dzi�.{24437}{24540}Nie martw si� ojcze.|To jaka� pomy�ka.{24842}{24936}Musz� przyzna�, Dantes, �e nie wygl�dasz na zdrajc�.{24937}{25067}- Zdrajc�?|- Powiedz mi prawd�, bo od tego mo�e zale�e� twoje �ycie.{25068}{25195}- Czy mia�e� kontakt z Napoleonem podczas pobytu na Elbie?|- Tak mia�em...{25196}{25285}To znaczy mieli�my. By�em tam z synem|hrabiego Mondego, Fernandem.{25286}{25375}Niemal ca�y czas.|Zna pan Fernanda.{25376}{25496}- Tak znam jego rodzina jest szanowana.|- Wspaniale! On za mnie po�wiadczy.{25497}{25620}Bez w�tpienia, ale powiedzia�e�:|"Niemal ca�y czas".{25637}{25777}Z wyj�tkiem chwili, w kt�rej Napoleon poprosi� mnie,|abym dostarczy� dla niego osobisty list.{25778}{25864}To bez w�tpienia korespondencja maj�ca na celu spisek.{25865}{25985}- Doni�s� na ciebie, tw�j pierwszy mat, Danglars.|- Co takiego?{... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chiara76.opx.pl
  •