HOMBRE.1967

pdf > download > ebook > pobieranie > do ÂściÂągnięcia

HOMBRE.1967, ◄►STARE KINO ════════════

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.{8516}{8556}Szukam Johna Russella.{8604}{8637}{y:i}Tres hombres.{8670}{8720}Ish-kay-nay, czy jak mu tam.{9129}{9185}Domy�lam si�, �e John Russell to ty.{9189}{9256}Chyba �e to kt�ry� z nich.|Nie odr�niam was.{9269}{9360}- To ja. Co� ty za jeden?|- Billy Lee Blake. Pracuj� u Mendeza.{9389}{9445}Je�li przys�a� ci� po konie,|mamy tylko m�ode.{9447}{9548}Nie b�dzie ju� potrzebowa� koni.|Likwiduj� dyli�ans.{9581}{9628}Nie docieraj� do was wie�ci?{9661}{9696}Wi�c czego chcesz?{9704}{9800}Pan Mendez chce si� z tob� widzie�.|Czeka na stacji Delgado.{9802}{9835}Kaza� mi to powiedzie�.{9837}{9879}W porz�dku. Powiedzia�e�.{9914}{9990}Oddajcie mi konia,|�ebym m�g� odjecha� przed zmrokiem.{10001}{10103}- Boisz si� ciemno�ci?|- Nie podoba mi si� tutaj i za dnia.{10147}{10179}Jeste� wolny.{11372}{11397}{y:i}Hombre!{11430}{11474}Jak mam ci� dzi� nazywa�?{11486}{11538}Jak chcesz, byle nie "b�kartem".{11564}{11650}Niech b�dzie John Russell.|�adnych symbolicznych imion Apacz�w.{11676}{11704}W porz�dku.{11714}{11771}Wejd� do �rodka. Napijemy si� meskalu.{11928}{11972}Dojecha�e� bez przeszk�d?{12085}{12137}S�ysza�em, �e zosta�e� bez pracy.{12148}{12257}Kupi�em od ciebie ostatniego konia.|Wiadomo�ci sprzed tygodnia.{12277}{12345}Po dwudziestu latach|kolej dotar�a do Sweetmary.{12353}{12436}To post�p, przyjacielu. Zmiana.|Takie jest �ycie.{12485}{12544}Sprowadzi�em ci� tu z innego powodu.{12573}{12664}Chcia�em ci powiedzie�,|�e przed trzema dniami zmar� pan Russell.{12697}{12737}Umar� podczas snu.{12861}{12913}Nie obchodzi ci� to? Wychowa� ci�.{12937}{13041}- 78 lat to d�ugie �ycie.|- By� stary, ale nie by� z�y.{13098}{13203}Zostawi� ci zegarek|i pensjonat w Sweetmary.{13227}{13291}Dwupi�trowy. Mieszkam tam.{13329}{13389}Dobrze to przemy�l.{13412}{13438}Dlaczego?{13441}{13551}Mo�esz zn�w �y� w�r�d bia�ych,|na ziemi podarowanej przez bia�ego.{13557}{13655}Zbyt d�ugo siedzisz w g�rach.|Czas wr�ci�, m�wi� po angielsku,{13657}{13737}bez wzgl�du na to, w jakim j�zyku my�lisz.|I obci�� w�osy.{13763}{13789}Dlaczego?{13797}{13891}Mo�na na tym co� zyska�.|Mo�e ci to przynie�� korzy��.{13907}{13951}Przynajmniej jed� i zobacz.{13954}{14055}Gdy zobaczysz pensjonat, zatrzymasz go.{14135}{14223}Prowadzi go kobieta. Niebrzydka.{14296}{14335}J� te� odziedziczy�em?{14373}{14518}Nie. To zale�y od ciebie. Mo�esz by�|bia�ym, Indianinem lub Meksykaninem.{14555}{14639}Op�aci ci si� by� przez jaki� czas bia�ym.|Jed� do Sweetmary.{14650}{14746}Powiedz: "Dzie� dobry.|Jestem John Russell. W�a�ciciel".{14754}{14812}Cho� raz sta� po stronie wygranych.{14876}{14909}Ty tam stoisz?{14967}{15050}Meksykanin jest bli�ej bia�ego ni� Apacz.|Tyle ci powiem.{15220}{15252}Ile ona ma lat?{15486}{15522}Hej, Meksykaninie.{15566}{15605}Masz butelczyn�?{15651}{15757}- Nikt tu chyba nie przychodzi.|- Nie, skoro wpuszczaj� Indian.{15773}{15835}Od kiedy Indianom wolno pi�?{15883}{15971}Mo�e opili si� tej lury z soku kaktusa?{15996}{16052}- Tego sikacza?|- No w�a�nie.{16100}{16199}- To im da�o odwag�, �eby tu wej��.|- Musieliby d�ugo pi�.{16220}{16289}Maj� czas. Co innego mogliby robi�?{16654}{16717}To nie sikacz. To meskal.{16932}{17036}Tak, to meskal. Nie wolno im tego pi�.{17072}{17155}Nawet kiepska, s�odka meksyka�ska w�dka|nie jest dla Indian.{17481}{17506}Sp�jrz.{17553}{17625}- Nie s� w stanie utrzyma� szklanki.|- Jasne, �e nie.{17759}{17849}Nie wiadomo dlaczego. Prawo natury.{18337}{18374}Nie r�b tego wi�cej.{18457}{18542}Zanim wyjdziesz, zap�a� za meskal.{18761}{18805}Nast�pnym razem ci� zabij�!{19236}{19356}A ja ci m�wi� o domu|z doniczkami w oknach...{19379}{19419}i z obrusem na stole.{19469}{19493}Dzikus.{19523}{19601}Nie wiem, o co ci chodzi.|My�la�em po angielsku.{20158}{20236}Jest tak gor�co, �e bielizna wysycha,|zanim si� j� rozwiesi.{20238}{20333}- My�l�, �e to mi�so jest nie�wie�e.|- Nie my�l, tylko gotuj.{20344}{20410}Dziwnie pachnie. S�dzisz, �e b�dzie dobre?{20417}{20525}Je�li dodasz du�o chili.|Ja tego na pewno nie b�d� jad�a.{21374}{21452}- Co robisz?|- Pakuj� ci�.{21474}{21607}Chc�, �eby� zabra� skarpetki,|niedopa�ki cygar, portki,{21612}{21725}gwiazd� szeryfa,|i grzecznie wr�ci� do swojego pokoju.{21769}{21805}Podoba mi si� tutaj.{21817}{21889}Nie licz na prawo w�asno�ci|przez zasiedzenie.{21903}{21999}Wpad�e� na chwil�, a zosta�e� rok.{22001}{22110}- Martwisz si�, co ludzie powiedz�?|- Tych ludzi przybywa.{22136}{22250}- Dzisiaj przyje�d�a nowy w�a�ciciel.|- Kim on jest, u diab�a, pastorem?{22260}{22312}Mo�e tego nie zrozumie�.{22326}{22417}- Nie wiem, czy ja rozumiem.|- Nie podoba mi si� to.{22426}{22500}- Wiem, �e nie jeste� zachwycony.|- Wcale mi si� nie podoba.{22502}{22604}Nie k��� si�. Chc� tylko zachowa� pozory.{22613}{22730}- Nie ma si� o co d�sa�.|- Nie przestawiaj mnie jak mebel.{22754}{22793}Mog� nie wr�ci�.{22809}{22904}Wr�cisz, Frank. Dok�d mia�by� p�j��?{22998}{23029}Pobudka!{23031}{23119}- Kawa gotowa!|- Chce, �eby�my zeszli.{23148}{23255}- Co z tego? P�acimy komorne.|- Zamierzasz tak le�e� ca�y dzie�?{23300}{23335}Mo�e.{23374}{23462}Sp�dzasz w ��ku 17 godzin na dob�.{23480}{23518}Potrzebuj� du�o snu.{23537}{23610}Wstaniesz, �eby zobaczy� sw�j cie�|w Dzie� �wistaka?{23617}{23656}Po co mam wstawa�?{23664}{23737}Nie mam z kim porozmawia�,|ani kogo odwiedzi�.{23767}{23859}Jedyn� rozrywk� jest patrzenie,|jak Jessie zabija kurczaka na obiad.{23873}{23982}Je�li nie masz co robi�,|zaceruj mi skarpety.{23993}{24054}Od cer robi� si� odciski. Kup sobie nowe.{24068}{24155}- My�lisz, �e �pi� na forsie?|- Je�li nawet, ja nic z tego nie mam.{24173}{24250}- Jestem do niczego?|- Nie to mi obiecywa�e�.{24252}{24336}Robi� co w mojej mocy.|Czego si� spodziewa�a� po ma��e�stwie?{24339}{24411}Ucieczki z zabitego dechami rancza|nad Rogue River.{24413}{24506}Od ojca, kt�ry mia� tylko|kup� dzieciak�w i pecha.{24606}{24681}- Przyjemnie jest si� kocha�, prawda?|- Nie, nie jest.{24688}{24771}Przewa�nie ty chcesz to robi�|i nawet si� nie golisz.{24815}{24903}Nie chcesz mie� dzieci i domu,|nie chcesz nawet sypia� ze mn�.{24918}{24998}Powinienem by� kupi� sobie psa|dla towarzystwa.{25210}{25305}Chcia�abym cho� raz zobaczy� te widelce|bez �lad�w zaschni�tych jajek.{25433}{25548}- Ten dom ma cienkie �ciany.|- Co chcesz przez to powiedzie�?{25557}{25643}Wszystko s�ycha�.{25682}{25718}Cz�sto si� k��cimy.{25752}{25827}- Co jest nie w porz�dku?|- A co jest?{25934}{25976}Po co si� pobrali�cie?{26017}{26071}�eby spa� w jednym ��ku?{26115}{26142}Chyba tak.{26181}{26238}To d�ugo nie potrwa, wierz mi.{26260}{26326}Ona utyje. Ty si� zestarzejesz. Co wtedy?{26355}{26417}Niewa�ne. Wa�ne, co jest teraz.{26434}{26526}Spr�buj �y� z kim�, kto ci�gle narzeka.|Ciekawe, czy ci si� spodoba.{26540}{26627}To cena za nocne rozkosze.{26695}{26732}Czas do roboty.{26831}{26917}Widz�, �e czy�cisz srebra|dla pana Russella.{26927}{26967}Co w tym z�ego?{26987}{27041}Dla kogo to robisz?{27057}{27132}Dla cz�owieka porwanego|w dzieci�stwie przez Apacz�w,{27144}{27218}wychowanego w�r�d czerwonych diab��w|na jednego z nich.{27220}{27296}To on b�dzie spa� na mosi�nym ��ku|we frontowej sypialni?{27298}{27348}Powiem ci o nim wi�cej.{27366}{27446}Stary Russell znalaz� go w�r�d je�c�w|w Fort Thomas,{27452}{27558}zabra� go do domu i da� mu nazwisko,|a ten niewdzi�cznik uciek�.{27560}{27655}Wr�ci� do Apacz�w.|Nie polubi� bia�ych i ich zwyczaj�w.{27690}{27761}Wi�c nie tra� na to czasu.{27813}{27860}On je palcami.{27876}{27941}Tak si� nim zajm�, �e b�dzie jad� mi z r�ki.{27943}{27972}Tak my�lisz?{28580}{28637}Jestem Jessie Brown. Czeka�am na pana.{28709}{28748}Furtka jest wy�amana.{28758}{28858}Wiem. Mia�am zamiar co� z tym zrobi�.{28872}{28929}Prosz� wej��. Nie mo�emy tu rozmawia�.{29169}{29267}S�ysz�. A w dachu jest wielka dziura.{29285}{29358}Gdyby pada�o, utopi�by si� pan.{29375}{29440}- Ale nie pada.|- I nie zanosi si� na deszcz.{29564}{29636}Ten dom ma dziesi�� pokoi, dwa pi�tra,{29639}{29723}i jedn� kobiet�,|kt�ra trzyma wszystko w kupie. To ja.{29728}{29753}W porz�dku.{29755}{29817}Chce pan obejrze� reszt� domu?{29869}{29931}Nie ma co ogl�da� poza mn� i rachunkami.{29947}{30017}Na mnie ju� pan rzuci� krytycznym okiem.{30057}{30107}Wi�c prosz� pokaza� mi rachunki.{30197}{30274}Powinien pan wiedzie�,|�e Russell mia� �adny pogrzeb.{30290}{30382}Wszyscy mieszka�cy z�o�yli si�|na wieniec z go�dzik�w.{30384}{30449}Szybko zwi�d�y w tym upale, ale by�y �adne.{30472}{30553}Wystawili�my mu marmurowy nagrobek|z wyrytym nazwiskiem.{30570}{30688}A pod spodem napis:|"Do�y� p�nej staro�ci". Podoba si� panu?{30697}{30796}- Sam chcia�bym mie� taki.|- Co b�dzie wyryte na pa�skim?{30808}{30842}"Zgin�� od kuli".{30867}{30957}- Ludzie pana nie lubi�?|- Wystarczy jeden celny strza� na tuzin.{31051}{31165}Wi�c ma pan przed sob� przysz�o��.|Ubijemy interes?{31175}{31243}Na tych samych warunkach|co ze starym Russellem.{31269}{31303}To s� rachunki.{31318}{31397}Ma pan 300 $ rocznie czystego zysku|bez kiwni�cia palcem.{31418}{31484}A poza tym|ma pan gdzie powiesi� sw�j kapelusz.{31637}{31749}Zaoferowano mi za ten dom|stado koni w Contention.{31832}{31871}Przyjm� t� propozycj�.{31910}{31956}Wiedzia� pan o tym, zanim pan tu wszed�.{32063}{32180}Dom, o kt�ry si� pani tak niepokoi,|nale�y do mnie, prawda?{32202}{32238}Tak, jest pa�ski.{32255}{32327}Mog� go sprzeda� lub nie, prawda?{32346}{32395}Mo�e pan zrobi�, co pan zechce.{32410}{32521}- Czy testament wspomina o pani?|- Ani s�owem.{32552}{32629}Wi�c nie mam wobec pani|�adnych zobowi�za�, prawda?{32647}{32740}- Nic mi pan nie jest winien.|- Nie, to fakt.{32793}{32866}Nie mam w zwyczaju zaprzecza� faktom,|panie ... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chiara76.opx.pl
  •