Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok, Komunizm - Socjalizm, Howard L. Parsons
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Howard L. Parsons
Marksa koncepcja
twórczości
Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
WARSZAWA 2008
Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok)
Artykuł Howarda Parsonsa „Marksa koncepcja
twórczości” ukazał się w czasopiśmie „Studia
Filozoficzne” nr 10 (143), 1977.
Tłumaczenie z języka angielskiego: A. Rodzińska.
– 2 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok)
Marks podjął heglowską koncepcję twórczości, ponieważ uświadamiał sobie, że Hegel poruszył
coś bardzo ważnego, ale wyraził to niedokładnie. Inaczej niż Kant i jemu podobni, Hegel powiązał
człowieka wzajemnymi więzami ze światem i poszczególnymi rzeczami, ale ujął całą sprawę jako
widmowe negatywy, wizerunki pozbawione materialnego kolorytu i siły. „Człowiek – to nie jest istota
oderwana, istniejąca gdzieś poza światem”
Hegel słusznie pojmuje autogenezę człowieka jako proces.
Rozumie on właściwie twórczość człowieka, powiada Marks, jako obiektywizację, alienację i
przekroczenie tej alienacji – wszystko dzięki pracy. Stąd siły człowieka jako jednostki społecznej są
obiektywnie realizowane przez jego działania historyczne. Ale ta obiektywna realizacja możliwa jest
„tylko w postaci alienacji”
Jednakże dla Hegla to wyobcowanie jest wyobcowaniem samowiedzy, a przekroczenie
wyobcowania to akt samowiedzy
Marks nie może akceptować tego idealistycznego rozwiązania. Sama
myśl nie zwróci pracownikowi tego, co on produkuje, ani nie przywróci jego godności (
dignity
). Myśl nie
napełni kieszeni zapłatą, ani żołądka pokarmem. Właściwe wykorzystanie ludzkiej samowiedzy nie
polega na odnalezieniu „pojednania” w myśli („tkwiącej poza światem”) między człowiekiem a jego
tworem. Jej zadaniem jest zrozumienie i rozwiązanie w praktyce przeciwieństwa między twórczą pracą
człowieka, przenikającą do obiektywnego świata, oraz wytworami (
creations
) tej pracy, prywatnie
zawłaszczanymi przez kapitał. W kapitalistycznym systemie produkcji odnajdujemy rzeczywisty kontekst
twórczości w świecie. W systemie tym twórczość człowieka alienuje się jako produkt, proces pracy i
życie gatunkowe pod postacią indywidualnej osobowości i innych ludzi
Źródłową przyczyną tego
przeciwieństwa nie jest błąd myśli, lecz antagonizm między procesem produkcji a procesem
przywłaszczania, między robotnikami a właścicielami, między pracą zarobkową (
wagelabour
), która
produkuje wartość, a kapitałem, który pasożytniczo żywi się nią, między pracą żywą a pracą
urzeczowioną (
deadlabour
), między dwoma walczącymi klasami. Twórczość w naszych historycznych
warunkach jest materialnym procesem blokowanym przez materialny system społeczny. Podmiot (
the
self
) staje się świadomy twórczości przez jej przeciwieństwo, alienację. W bardziej konkretnych
określeniach dochodzimy do wiedzy, kim jesteśmy przez walkę klas.
Aby obalić idealizm Hegla przy zachowaniu jego dialektycznej koncepcji twórczości, Marks
przystąpił do tworzenia materialistycznej wizji świata i ludzkiej historii. Dokonał tego we wczesnych
dziełach, zwłaszcza w
Świętej rodzinie
(1845) i
Ideologii niemieckiej
(wraz z Engelsem, 1846).
Zasadniczy dla materializmu, mówi Marks, był nie atomizm, którego całkowicie wyrzekał się, ale
obiektywizm. Człowiek jest bytem subiektywnym, ale jako twórczy podmiot. Ta subiektywność jest
jedną „z przedmiotowych sił istoty”
Jest on przedmiotem między przedmiotami; gdyby nie przyjąć tej
tezy, nie byłoby możliwości wyjaśnienia dialektycznego współdziałania człowieka ze światem. Przedmiot
to
das Gegenstand
– przeciwstawia on się nam, sprzeciwia się (
it objects
), narzuca się nam. Takie
obiektywne przedmioty, włączając człowieka, działające i współdziałające, stworzone i nie stworzone –
zmieniające i przekształcające się wzajemnie – te przedmioty są przyrodą. Człowiek jest bytem
przyrodniczym powiązanym z innymi otaczającymi go bytami przyrodniczymi. Jego wewnętrzne
naturalne potrzeby znajdują odpowiednie siły i spełnienia w obiektach, znajdujących się na zewnątrz jego
ciała. Tak więc byt, który nie ma żadnego bytu na zewnątrz siebie, nie może być przyrodniczy: nie może
być ani podmiotem, ani przedmiotem. Jest on istotą nieprzedmiotową, „istotą nierzeczywistą”
W swym poszukiwaniu tego, co materialne i obiektywne, Marks sięga głęboko do czynnika
biologicznego. Człowiek stoi w obliczu dwu podstawowych wymagań: produkować i reprodukować
1
K. Marks,
Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa
,
Wstęp
, [w:]
Dzieła
, t. I, Warszawa 1960, s. 457.
2
K. Marks,
Rękopisy ekonomicznofilozoficzne z 1844 r.
, [w:]
Dzieła
, t. I, s. 622.
3
Tamże, s. 624.
4
Tamże, ss. 546568.
5
Tamże, s. 626.
6
Tamże, s. 627.
– 3 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok)
swoje życie. Te sposoby twórczości są wzajemnie powiązane: oba są przyrodnicze, oba społeczne.
Dlatego historycznie „pewien określony sposób produkcji” – tj. sposób przekształcania materii przyrody –
i „pewien określony sposób współdziałania” są zawsze powiązane w danym okresi
Możemy dodać, że
określony sposób prokreacji jest także związany z tymi sposobami produkcji – np. selektywna kopulacja
(
selective copulation
) i dzieciobójstwo w plemionach paleolitycznych, zorganizowana hodowla
niewolników (
proles
) w imperium Rzymskim, techniczne i chemiczne środki antykoncepcyjne,
przerywanie ciąży, sztuczne zapłodnienia i genetyczna kontrola w społeczeństwach współczesnych.
Biologiczna twórczość jest osiągana dzięki współpracy dwu istot ludzkich, tj. w małżeństwie
(Begattung)
Marks, idąc tu śladami Feuerbacha podkreśla, że człowiek ma życie gatunkowe
(
Gattungsleben
), a biologiczną tego podstawą jest proces reprodukcji (
replication
), w którym materiał i
wzór wyróżniający ciało ludzkie, jego
genus
ze wszystkimi możliwościami, są tworzone przez rodziców.
„Człowiek również pod względem fizycznym zawdzięcza swoje istnienie człowiekowi”
W
Grundrisse
i innych dziełach Marks jest zafascynowany różnicami między prymitywnymi i
innymi przedkapitalistycznymi społeczeństwami, które są statyczne, a dynamicznym ruchem historii w
kapitalistycznym sposobie produkcji. Bada te różnice w szerokim, ekonomicznym, społecznym,
historycznym wymiarze. Genetyczne, psychologiczne i interpersonalne źródła tych dwóch typów
społeczeństw – zróżnicowanych z punktu widzenia przystosowania i zmiany – nie są zbadane. Wiemy
np., że ekonomiczne potrzeby paleolitycznych grup wymuszały szybki rozwój dzieci i młodzieży, by
wcześnie zapewnić zdolność opanowania umiejętności i obowiązków koniecznych dla przeżycia grupy.
Zapewniona była w ten sposób ciągłość (
perpetuation
) stabilnego życia grupowego. W tym samym czasie
gwałtowny wzrost mózgu hominidów w ciągu ostatnich dwu milionów lat i przedłużony okres dziecięcej
zależności (od rodziców –
J. K.
) sugerują wartość istotną dla życia zawartą w opóźnionym rozwoju,
wolnym czasie i wychowaniu. Takie możliwości stają się bardziej realne, gdy techniczny postęp uwalnia
znaczącą liczbę dzieci i młodzieży od bezpośrednich ekonomicznych zadań i w ten sposób otwiera drogę
dla pracy umysłowej. Przemiana taka nastąpiła w przedurbanizacyjnym okresie, tj. ok. 50003000 lat
p.n.e., gdy wynalazki w naukach stosowanych, które były oparte na twórczym postępie okresu
neolitycznego, stworzyły podwaliny pod cywilizacj
. Co prawda, wiele pracy umysłowej miało
naśladowczy i nietwórczy charakter, ale wzrosła możliwość uwalniania się od ciężaru tradycji.
Zdolność do innowacji występuje normalnie we wczesnym okresie życia. Myślę, że potwierdzają
to studia nad życiorysami reformatorów artystycznych, naukowych i społecznych. Jednakże jakie warunki
mogłyby prowadzić znaczną liczbę ludności danego społeczeństwa do odrzucenia uległości wobec
tradycji i poszukiwania nowego stylu osobowego i społecznego życia, co byłoby rewolucyjne zarówno w
ekonomicznym, jak głęboko osobistym sensie? Jakie warunki życia rodzinnego, wychowania dzieci,
kształcenia, pracy itp.? W ostatnich dziesięcioleciach w mózgu dziecięcym odkryliśmy niesłychane
możliwości ludzkiej twórczości. Odkrycia te prowadzą do wniosku, nie zawsze
explicite
wyrażanego, że
tylko przeszkody społeczne utrudniają realizację tych szans. Odkrycie możliwości dziecięcego mózgu, tj.
naszych własnych możliwości, jest odkryciem tego, co nasza uprzednia biospołeczna twórczość
przygotowała dla nas oraz tego, czym mogłyby być nasza przyszłość i nasze świadome „ja”, gdybyśmy
dokonali właściwych przeobrażeń w naszym otoczeniu.
Tak jak nowoczesne społeczeństwo musi być zrozumiane przez odniesienie do jego
podstawowego źródła w historii i prehistorii, tak też rozwój osoby musi być pojmowany przez
odniesienie do jej całościowego (
total
) indywidualnego rozwoju. To znaczy, że zmieniając świat należy
zaczynać nie tylko od rzeczywistych robotników (klasy, która obejmuje większość z nas), ale od rodziców
7
K. Marks, F. Engels,
Ideologia niemiecka
, [w:]
Dzieła
, t. III, Warszawa 1961, s. 31.
8
K. Marks,
Rękopisy ekonomicznofilozoficzne...
, s. 587
9
Tamże, s. 587.
10
V. Gordon Childe,
Man Makes Himself
, New York, New American Library 1951, s. 180.
– 4 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok)
potencjalnych robotników. Jesteśmy gatunkiem uczącym się (
a learning species
), i nauczanie jest
kluczem do zmiany. Ale „sam wychowawca musi zostać wychowywany”
Marks stwierdza w pewnym miejscu, że pierwszy podział pracy dokonał się w akcie płciowym
Wątpię, by to powinno być traktowane zbyt serio, ponieważ nigdy nie powtórzył on tej tezy, ale niektórzy
komentatorzy wzięli ją poważnie powiadając, że dowodzi ona, iż alienacja jest faktem pierwotnym (i
obciąża przez to nas żądzą, zmysłowością ciała). Ale uwaga ta odzwierciedla zainteresowanie Marksa
myśleniem dialektycznym i wysiłek uczynienia myślenia materialistycznym i obiektywnym. Podobnie
opisując alienację jako prawdziwe przeciwieństwo twórczej pracy człowieka – działalność jako
pasywność, siłę jako niemoc itd. – mówi on, że jest ona „płodzeniem jako trzebieniem”
(
Entmannung
).
Ogólną przenośnią byłaby tu twórczość jako bezpłodność. W pokrewnym stylu charakteryzuje Marks w
Ideologii niemieckiej
relację filozofii i badań nad rzeczywistym światem jak relację onanizmu i miłości
seksualnej. Podobnie stosuje miano „eunucha” do określenia przedsiębiorcy kapitalistyczneg
.
Płciowość jest dla Marksa ilustracją dialektycznej zasady. Jest to wzajemna zależność i wzajemne
przenikanie się przeciwieństw, rozwijająca się jedność różnic, wzajemna przemiana i synteza, która do
pewnego stopnia znosi każdego uczestnika.
Kryształy są tworzone przez geometryczne sumowanie, a komórki przez podział. Seksualna
kreacja przychodzi później i jest bardziej skomplikowana, będąc potężnym czynnikiem wywołującym
różnorodność i ewolucyjny postęp. Ceną tej zmiany jest to, że różnorodność zawsze pociąga za sobą
zmianę i błędy, nieład i konflikt. Jest coś bardzo znamiennego w fakcie, że dwaj nosiciele
reprodukowanych komórek są oddzielnymi organizmami, niekompletnymi, wzajemnie się
potrzebującymi, oraz że antagonizm indywidualności zawsze towarzyszy pociągowi seksualnemu.
Gatunek ssaków zaczął podporządkowywać ten antagonizm jedności grupy rodzinnej, którą wyższe
antropoidy przekształciły w rodzinę. Prymitywny człowiek wzmocnił i przyspieszył ten proces przez
umacnianie współpracy w utrzymywaniu się przy życiu, porozumiewanie się, długie dzieciństwo, duże
mózgi, inteligencję i społeczną naukę.
Dialektyka płci została dopełniona przez dialektykę wspólnoty. Antagonizmy tak w seksualnych,
jak i wspólnotowych (
communal
) relacjach razem wzrastają i opadają. Stosunki – kobietamężczyzna,
dzieckorodzice, osobaosoba i osobaprzyroda są pierwszymi dialektycznymi więzami, które nami
kierują. Wielkie heglowskie pragnienie filozoficzne połączenia w jedną całość świata społeczeństwa i
przyrody, pragnienie, które inspirowało Marksa i Engelsa, jest zidealizowanym rozwinięciem owego
kierującego nami czynnika.
Ale stosunki seksualne, dzieci i życie nie wystarczają, jeśli mężczyzna, kobieta i dziecko nie mają
pożywienia, odzieży, schronienia itd. Nieludzka natura jest pierwotna i niezależna od ludzkich bytów.
Jako materialista czy naturalista, który podtrzymywał tezę o ciągłości materii na wszystkich poziomach,
Marks był świadom, że zasada twórczości musi przenikać wszelkie formy materii. We fragmencie z 1845
r. Marks antycypował nowoczesny naukowy pogląd o twórczości obecnej w materii.
„Spośród przyrodzonych własności materii pierwszą i najważniejszą jest ruch – nie tylko jako ruch
mechaniczny i matematyczny, ale jeszcze bardziej jako popęd, duch witalny, prężność, jako męka (
Qual
)
materii, że użyjemy wyrażenia Jakuba Böhmego. Pierwotnymi formami materii są siły istotne, siły żywe,
indywidualizujące, nieodłączne od niej i wytwarzające specyficzne rozbicie”
Człowiek nie tworzy takiej materii
To ona go tworzy, w jego prymitywnej, nieświadomej,
nierefleksyjnej formie. Istnieje teraz niezbity dowód, że fizyczny świat w jego obecnej formie rozwijał się
11
K. Marks,
Tezy o Feuerbachu
, [w:]
Dzieła
, t. III, s. 6.
12
K. Marks, F. Engels,
Ideologia niemiecka
, [w:] tamże, s. 33.
13
K. Marks,
Rękopisy ekonomicznofilozoficzne...
, s. 551.
14
Tamże, s. 591.
15
F. Engels, K. Marks,
Święta rodzina
, [w:]
Dzieła
, t. II, s. 158.
16
Tamże, s. 47.
– 5 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl chiara76.opx.pl
Howard L. Parsons
Marksa koncepcja
twórczości
Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
WARSZAWA 2008
Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok)
Artykuł Howarda Parsonsa „Marksa koncepcja
twórczości” ukazał się w czasopiśmie „Studia
Filozoficzne” nr 10 (143), 1977.
Tłumaczenie z języka angielskiego: A. Rodzińska.
– 2 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok)
Marks podjął heglowską koncepcję twórczości, ponieważ uświadamiał sobie, że Hegel poruszył
coś bardzo ważnego, ale wyraził to niedokładnie. Inaczej niż Kant i jemu podobni, Hegel powiązał
człowieka wzajemnymi więzami ze światem i poszczególnymi rzeczami, ale ujął całą sprawę jako
widmowe negatywy, wizerunki pozbawione materialnego kolorytu i siły. „Człowiek – to nie jest istota
oderwana, istniejąca gdzieś poza światem”
Hegel słusznie pojmuje autogenezę człowieka jako proces.
Rozumie on właściwie twórczość człowieka, powiada Marks, jako obiektywizację, alienację i
przekroczenie tej alienacji – wszystko dzięki pracy. Stąd siły człowieka jako jednostki społecznej są
obiektywnie realizowane przez jego działania historyczne. Ale ta obiektywna realizacja możliwa jest
„tylko w postaci alienacji”
Jednakże dla Hegla to wyobcowanie jest wyobcowaniem samowiedzy, a przekroczenie
wyobcowania to akt samowiedzy
Marks nie może akceptować tego idealistycznego rozwiązania. Sama
myśl nie zwróci pracownikowi tego, co on produkuje, ani nie przywróci jego godności (
dignity
). Myśl nie
napełni kieszeni zapłatą, ani żołądka pokarmem. Właściwe wykorzystanie ludzkiej samowiedzy nie
polega na odnalezieniu „pojednania” w myśli („tkwiącej poza światem”) między człowiekiem a jego
tworem. Jej zadaniem jest zrozumienie i rozwiązanie w praktyce przeciwieństwa między twórczą pracą
człowieka, przenikającą do obiektywnego świata, oraz wytworami (
creations
) tej pracy, prywatnie
zawłaszczanymi przez kapitał. W kapitalistycznym systemie produkcji odnajdujemy rzeczywisty kontekst
twórczości w świecie. W systemie tym twórczość człowieka alienuje się jako produkt, proces pracy i
życie gatunkowe pod postacią indywidualnej osobowości i innych ludzi
Źródłową przyczyną tego
przeciwieństwa nie jest błąd myśli, lecz antagonizm między procesem produkcji a procesem
przywłaszczania, między robotnikami a właścicielami, między pracą zarobkową (
wagelabour
), która
produkuje wartość, a kapitałem, który pasożytniczo żywi się nią, między pracą żywą a pracą
urzeczowioną (
deadlabour
), między dwoma walczącymi klasami. Twórczość w naszych historycznych
warunkach jest materialnym procesem blokowanym przez materialny system społeczny. Podmiot (
the
self
) staje się świadomy twórczości przez jej przeciwieństwo, alienację. W bardziej konkretnych
określeniach dochodzimy do wiedzy, kim jesteśmy przez walkę klas.
Aby obalić idealizm Hegla przy zachowaniu jego dialektycznej koncepcji twórczości, Marks
przystąpił do tworzenia materialistycznej wizji świata i ludzkiej historii. Dokonał tego we wczesnych
dziełach, zwłaszcza w
Świętej rodzinie
(1845) i
Ideologii niemieckiej
(wraz z Engelsem, 1846).
Zasadniczy dla materializmu, mówi Marks, był nie atomizm, którego całkowicie wyrzekał się, ale
obiektywizm. Człowiek jest bytem subiektywnym, ale jako twórczy podmiot. Ta subiektywność jest
jedną „z przedmiotowych sił istoty”
Jest on przedmiotem między przedmiotami; gdyby nie przyjąć tej
tezy, nie byłoby możliwości wyjaśnienia dialektycznego współdziałania człowieka ze światem. Przedmiot
to
das Gegenstand
– przeciwstawia on się nam, sprzeciwia się (
it objects
), narzuca się nam. Takie
obiektywne przedmioty, włączając człowieka, działające i współdziałające, stworzone i nie stworzone –
zmieniające i przekształcające się wzajemnie – te przedmioty są przyrodą. Człowiek jest bytem
przyrodniczym powiązanym z innymi otaczającymi go bytami przyrodniczymi. Jego wewnętrzne
naturalne potrzeby znajdują odpowiednie siły i spełnienia w obiektach, znajdujących się na zewnątrz jego
ciała. Tak więc byt, który nie ma żadnego bytu na zewnątrz siebie, nie może być przyrodniczy: nie może
być ani podmiotem, ani przedmiotem. Jest on istotą nieprzedmiotową, „istotą nierzeczywistą”
W swym poszukiwaniu tego, co materialne i obiektywne, Marks sięga głęboko do czynnika
biologicznego. Człowiek stoi w obliczu dwu podstawowych wymagań: produkować i reprodukować
1
K. Marks,
Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa
,
Wstęp
, [w:]
Dzieła
, t. I, Warszawa 1960, s. 457.
2
K. Marks,
Rękopisy ekonomicznofilozoficzne z 1844 r.
, [w:]
Dzieła
, t. I, s. 622.
3
Tamże, s. 624.
4
Tamże, ss. 546568.
5
Tamże, s. 626.
6
Tamże, s. 627.
– 3 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok)
swoje życie. Te sposoby twórczości są wzajemnie powiązane: oba są przyrodnicze, oba społeczne.
Dlatego historycznie „pewien określony sposób produkcji” – tj. sposób przekształcania materii przyrody –
i „pewien określony sposób współdziałania” są zawsze powiązane w danym okresi
Możemy dodać, że
określony sposób prokreacji jest także związany z tymi sposobami produkcji – np. selektywna kopulacja
(
selective copulation
) i dzieciobójstwo w plemionach paleolitycznych, zorganizowana hodowla
niewolników (
proles
) w imperium Rzymskim, techniczne i chemiczne środki antykoncepcyjne,
przerywanie ciąży, sztuczne zapłodnienia i genetyczna kontrola w społeczeństwach współczesnych.
Biologiczna twórczość jest osiągana dzięki współpracy dwu istot ludzkich, tj. w małżeństwie
(Begattung)
Marks, idąc tu śladami Feuerbacha podkreśla, że człowiek ma życie gatunkowe
(
Gattungsleben
), a biologiczną tego podstawą jest proces reprodukcji (
replication
), w którym materiał i
wzór wyróżniający ciało ludzkie, jego
genus
ze wszystkimi możliwościami, są tworzone przez rodziców.
„Człowiek również pod względem fizycznym zawdzięcza swoje istnienie człowiekowi”
W
Grundrisse
i innych dziełach Marks jest zafascynowany różnicami między prymitywnymi i
innymi przedkapitalistycznymi społeczeństwami, które są statyczne, a dynamicznym ruchem historii w
kapitalistycznym sposobie produkcji. Bada te różnice w szerokim, ekonomicznym, społecznym,
historycznym wymiarze. Genetyczne, psychologiczne i interpersonalne źródła tych dwóch typów
społeczeństw – zróżnicowanych z punktu widzenia przystosowania i zmiany – nie są zbadane. Wiemy
np., że ekonomiczne potrzeby paleolitycznych grup wymuszały szybki rozwój dzieci i młodzieży, by
wcześnie zapewnić zdolność opanowania umiejętności i obowiązków koniecznych dla przeżycia grupy.
Zapewniona była w ten sposób ciągłość (
perpetuation
) stabilnego życia grupowego. W tym samym czasie
gwałtowny wzrost mózgu hominidów w ciągu ostatnich dwu milionów lat i przedłużony okres dziecięcej
zależności (od rodziców –
J. K.
) sugerują wartość istotną dla życia zawartą w opóźnionym rozwoju,
wolnym czasie i wychowaniu. Takie możliwości stają się bardziej realne, gdy techniczny postęp uwalnia
znaczącą liczbę dzieci i młodzieży od bezpośrednich ekonomicznych zadań i w ten sposób otwiera drogę
dla pracy umysłowej. Przemiana taka nastąpiła w przedurbanizacyjnym okresie, tj. ok. 50003000 lat
p.n.e., gdy wynalazki w naukach stosowanych, które były oparte na twórczym postępie okresu
neolitycznego, stworzyły podwaliny pod cywilizacj
. Co prawda, wiele pracy umysłowej miało
naśladowczy i nietwórczy charakter, ale wzrosła możliwość uwalniania się od ciężaru tradycji.
Zdolność do innowacji występuje normalnie we wczesnym okresie życia. Myślę, że potwierdzają
to studia nad życiorysami reformatorów artystycznych, naukowych i społecznych. Jednakże jakie warunki
mogłyby prowadzić znaczną liczbę ludności danego społeczeństwa do odrzucenia uległości wobec
tradycji i poszukiwania nowego stylu osobowego i społecznego życia, co byłoby rewolucyjne zarówno w
ekonomicznym, jak głęboko osobistym sensie? Jakie warunki życia rodzinnego, wychowania dzieci,
kształcenia, pracy itp.? W ostatnich dziesięcioleciach w mózgu dziecięcym odkryliśmy niesłychane
możliwości ludzkiej twórczości. Odkrycia te prowadzą do wniosku, nie zawsze
explicite
wyrażanego, że
tylko przeszkody społeczne utrudniają realizację tych szans. Odkrycie możliwości dziecięcego mózgu, tj.
naszych własnych możliwości, jest odkryciem tego, co nasza uprzednia biospołeczna twórczość
przygotowała dla nas oraz tego, czym mogłyby być nasza przyszłość i nasze świadome „ja”, gdybyśmy
dokonali właściwych przeobrażeń w naszym otoczeniu.
Tak jak nowoczesne społeczeństwo musi być zrozumiane przez odniesienie do jego
podstawowego źródła w historii i prehistorii, tak też rozwój osoby musi być pojmowany przez
odniesienie do jej całościowego (
total
) indywidualnego rozwoju. To znaczy, że zmieniając świat należy
zaczynać nie tylko od rzeczywistych robotników (klasy, która obejmuje większość z nas), ale od rodziców
7
K. Marks, F. Engels,
Ideologia niemiecka
, [w:]
Dzieła
, t. III, Warszawa 1961, s. 31.
8
K. Marks,
Rękopisy ekonomicznofilozoficzne...
, s. 587
9
Tamże, s. 587.
10
V. Gordon Childe,
Man Makes Himself
, New York, New American Library 1951, s. 180.
– 4 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
Howard L. Parsons – Marksa koncepcja twórczości (1977 rok)
potencjalnych robotników. Jesteśmy gatunkiem uczącym się (
a learning species
), i nauczanie jest
kluczem do zmiany. Ale „sam wychowawca musi zostać wychowywany”
Marks stwierdza w pewnym miejscu, że pierwszy podział pracy dokonał się w akcie płciowym
Wątpię, by to powinno być traktowane zbyt serio, ponieważ nigdy nie powtórzył on tej tezy, ale niektórzy
komentatorzy wzięli ją poważnie powiadając, że dowodzi ona, iż alienacja jest faktem pierwotnym (i
obciąża przez to nas żądzą, zmysłowością ciała). Ale uwaga ta odzwierciedla zainteresowanie Marksa
myśleniem dialektycznym i wysiłek uczynienia myślenia materialistycznym i obiektywnym. Podobnie
opisując alienację jako prawdziwe przeciwieństwo twórczej pracy człowieka – działalność jako
pasywność, siłę jako niemoc itd. – mówi on, że jest ona „płodzeniem jako trzebieniem”
(
Entmannung
).
Ogólną przenośnią byłaby tu twórczość jako bezpłodność. W pokrewnym stylu charakteryzuje Marks w
Ideologii niemieckiej
relację filozofii i badań nad rzeczywistym światem jak relację onanizmu i miłości
seksualnej. Podobnie stosuje miano „eunucha” do określenia przedsiębiorcy kapitalistyczneg
.
Płciowość jest dla Marksa ilustracją dialektycznej zasady. Jest to wzajemna zależność i wzajemne
przenikanie się przeciwieństw, rozwijająca się jedność różnic, wzajemna przemiana i synteza, która do
pewnego stopnia znosi każdego uczestnika.
Kryształy są tworzone przez geometryczne sumowanie, a komórki przez podział. Seksualna
kreacja przychodzi później i jest bardziej skomplikowana, będąc potężnym czynnikiem wywołującym
różnorodność i ewolucyjny postęp. Ceną tej zmiany jest to, że różnorodność zawsze pociąga za sobą
zmianę i błędy, nieład i konflikt. Jest coś bardzo znamiennego w fakcie, że dwaj nosiciele
reprodukowanych komórek są oddzielnymi organizmami, niekompletnymi, wzajemnie się
potrzebującymi, oraz że antagonizm indywidualności zawsze towarzyszy pociągowi seksualnemu.
Gatunek ssaków zaczął podporządkowywać ten antagonizm jedności grupy rodzinnej, którą wyższe
antropoidy przekształciły w rodzinę. Prymitywny człowiek wzmocnił i przyspieszył ten proces przez
umacnianie współpracy w utrzymywaniu się przy życiu, porozumiewanie się, długie dzieciństwo, duże
mózgi, inteligencję i społeczną naukę.
Dialektyka płci została dopełniona przez dialektykę wspólnoty. Antagonizmy tak w seksualnych,
jak i wspólnotowych (
communal
) relacjach razem wzrastają i opadają. Stosunki – kobietamężczyzna,
dzieckorodzice, osobaosoba i osobaprzyroda są pierwszymi dialektycznymi więzami, które nami
kierują. Wielkie heglowskie pragnienie filozoficzne połączenia w jedną całość świata społeczeństwa i
przyrody, pragnienie, które inspirowało Marksa i Engelsa, jest zidealizowanym rozwinięciem owego
kierującego nami czynnika.
Ale stosunki seksualne, dzieci i życie nie wystarczają, jeśli mężczyzna, kobieta i dziecko nie mają
pożywienia, odzieży, schronienia itd. Nieludzka natura jest pierwotna i niezależna od ludzkich bytów.
Jako materialista czy naturalista, który podtrzymywał tezę o ciągłości materii na wszystkich poziomach,
Marks był świadom, że zasada twórczości musi przenikać wszelkie formy materii. We fragmencie z 1845
r. Marks antycypował nowoczesny naukowy pogląd o twórczości obecnej w materii.
„Spośród przyrodzonych własności materii pierwszą i najważniejszą jest ruch – nie tylko jako ruch
mechaniczny i matematyczny, ale jeszcze bardziej jako popęd, duch witalny, prężność, jako męka (
Qual
)
materii, że użyjemy wyrażenia Jakuba Böhmego. Pierwotnymi formami materii są siły istotne, siły żywe,
indywidualizujące, nieodłączne od niej i wytwarzające specyficzne rozbicie”
Człowiek nie tworzy takiej materii
To ona go tworzy, w jego prymitywnej, nieświadomej,
nierefleksyjnej formie. Istnieje teraz niezbity dowód, że fizyczny świat w jego obecnej formie rozwijał się
11
K. Marks,
Tezy o Feuerbachu
, [w:]
Dzieła
, t. III, s. 6.
12
K. Marks, F. Engels,
Ideologia niemiecka
, [w:] tamże, s. 33.
13
K. Marks,
Rękopisy ekonomicznofilozoficzne...
, s. 551.
14
Tamże, s. 591.
15
F. Engels, K. Marks,
Święta rodzina
, [w:]
Dzieła
, t. II, s. 158.
16
Tamże, s. 47.
– 5 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]