HME - OPRACOWANIA ZAGADNIE„ glapinski, SGH, Historia myśli ekonomicznej, Glapiński
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->METODOLOGICZNE PROBLEMY HME – SPÓR O METODĘMetodologia HME to badania mające ogólnie na celu znalezienie odpowiedzi na pytania: Czym się zająć? Co badać?Jakim sposobem to badać? HME dokonuje świadomej selekcji materiału pod kątem widzenia kolejnych szczebli wpoznawaniu kategorii i praw ekonomicznych oraz sposobów diagnozy i prognozy zjawisk ekonomicznych. Selekcjamateriału historyczno –teoretycznego musi więc iść w kierunku poznania z czym borykała się ME, dlaczego umiałarozwiązywać jedne zagadnienia, nie potrafiąc rozpoznać rozwiązać innych, jakie pozostawiła nam wreszcie problemybadawcze otwarte do dzisiaj. Pojawienie się nauk społecznych, a wśród nich nauk ekonomicznych, stało się możliwejednak dopiero wówczas, gdy grunt do badań naukowych został przygotowany przez inne dyscypliny naukowe.Dociekania nad filozoficznymi aspektami badań ekonomicznych, są więc wstępem do zrozumienia waloruteoriopoznawczego teorii ekonomicznych, a także do oceny stosowanych przez te teorie metod badań i prezentacjiosiąganych wyników. Uświadomienie sobie jak rodzą się kategorie: prawa ekonomiczne, jaki jest związek analizylogicznej i historycznej, zrozumienie, w jakim stopniu odkryta możliwość przeobraża się w konieczność, w jaki sposóbnauki ekonomiczne dokonują diagnoz i prognoz, jak więc na podstawie nauk ekonomicznych podejmowane są decyzjegospodarcze – wszystko to zahacza wyraźnie o problemy teoriopoznawcze i metodologiczne.MYŚL EKONOMICZNA STAROŻYTNOŚCI I ŚREDNIOWIECZAKsenofont: naisał dzieło „Księga o gospodarstwie”. Opisał w nim spostrzeżenia o gospodarstwach rolnych. Podstawowezałożenie: praca niewolników -> trzeba dać im lepsze narzędzia. Popierał dążenie do bogacenia się. Jego rozważaniadotyczą mikroekonomii. Wyznawał podwójną wartość towaru: dla sprzedającego i kupującego (wartość użytkowa).Napisał również „O dochodach państwowych”.Platon: bardziej filozof niż ekonomista, ekonomia jako dodatek. Zakładał, że rządzić mogą jednostki przygotowywane oddziecka. Dzieł spółeczeństwo na 3 klasy: mędrców, żołnierzy, fizoli. Niewolnicy nie wliczali się do społeczeństwa. Byłprzeciwnikiem handlu wewnętrzego, pożyczania na %. Popierał wprowadzenie matmy do zastosowania w ekonomii.Dzielił dobra na: ruchome i nieruchome. Zauważył, że pieniądza używa się w sposób dwojaki: na konsumpcję ioszczędzanie oraz inwestycje (kapitał). Uwazał, że należy stworzyć pieniądz zdawkowy (niedobór złota i srebra).Zwolennik własności publicznej.Arystoteles: popierał dążenie do bogactwa: człowiek musi zdobywać dobra materialne by być szczęśliwym (chociaż etykazabraniała bogactwa). Zwolennik własności prywatnej: nikt tak nie zadba jak właściciel. Widział problem w różnicachzamożności. Pieniądz określał jako środek ustaniowiony przez prawo: uniwersalny miernik wartości, środek wymiany.Pieniądz nie może być źródłem wytwarzania wartości ani oszczędzania – przeciwnik lichwy.Tomasz z Akwinu: czytał Arystotelesa. Uważał, że naturalną rzeczą jest, że ludzie są różni -> społeczeństwo musi miećukład klasowy. Uważał, że własność prywatna to nie tylko przywilej, ale obowiązek. Własność prywatna jest zajebista,bo: skłania ludzi do pracowitości, prowadzi do porządku w życiu społecznym. Dobra dzielił na dwie grupy: niezbędneorazluksusowe.Uznawał dwa rodzaje cen: cenę statyczną (nakład pracy+koszty) oraz cenę dynamiczną (w sytuacjach nienormalnych,np. podczas wojny). Cena sprawiedliwa=cena statyczna.DOTRYNA MERKANTYLISTYCZNASystem polityki gospodarczej stosowanej od końca XV do XVIII. Cel: pushowanie wzrostu kraju, przez drive na przemysłprzy zastosowaniu środków przymusu. Wszystko rozbijało się o dodatni bilans handlowy. Wczesna odmiana: bulionizm– akcent położony na dodatni bilans samych kruszców. Bulionizm bezględnie hamował wywóz pieniądza z kraju.Późniejsza odmiana (XVII): merkantylizm właściwy: rozwijał się wraz z popularyzacją manufaktur – chodziło już oosiągnięcie dodatniego bilansu handlowego w rozumieniu współczesnym. Postanowiono odejść od bulionizmu, bohamował produkcję i tym samym rozwój.W celu promowania merkantylizmu w Europie ustanawiano premie wywozowe oraz cła ochronne – kompanie handlowekorzystału również z tej polityki. Co robiono w celu osiągnięcia dodatniego bilansu handlowego? Cała ideologiasprowadza się taniej produkcji z nieprzetworzonych surowców i drogiej sprzedaży przemysłowej na rynkachzagranicznych. Rozwijano więc usilnie produkcję przmysłową. Ponadto: wydłożono czas pracy, korzystano z pracy dzieci,bo: wysokie płace i krótki czas pracy prowadzą do lenistwa, praca dzieci jest konieczna, żeby oswajać je z trudem.Idęą merkantylizmu w skrócie była akumulacja kapitału, która mogła przysłużyć się celom wewnętrznym. Merkantylimstał się więc podstawą ekspansji kolonialnej. Obszar rozwoju: Anglia, Włochy, Francja, Niemcy.TEORIA PORZĄDKU NATURALNEGO I PRODUKTU CZYSTEGO FIZJOKRATÓWSzkoła fizjokratów była ideologią na biegunie od merkantylizmu – odrzucała tezy merkantylizmu dotyczące rolnictwa.Zrodziła się we Francji w XVIII i przerwała max. 20-30 lat. Główny twórca: Franciszek Quesnay. Całość rozważań opierałasię na idei porządku naturalnego oraz produktu czystego (nadwyżki). Podstawowe miejsce w teorii fizjokratów makoncepcja pracy produkcyjnej i produktu dodatkowego. Uważali oni, że produkcyjną pracą (tj. tworzącą nową wartość)jest jedynie praca w rolnictwie, bo tam powstaje tzw. produkt dodatkowy, czyli nadwyżka wytworzonej wartości ponadkoszty produkcji. Produkcyjne są jednak tylko gospodarstwa nowoczesne, typu kapitalistycznego, bo nastawione narynek - stosują nowe metody produkcji. Fizjokratyzm zmierzał do gospodarczej przebudowy monarchii i do rekonstrukcjiustroju feudalnego. Podstawowym dobrem produkcyjnym była ziemia, a rolnictwo to siła w rozwoju społeczeństwa.Przedstawiciele tego nurtu odrzucali zatem poglądy merkantylistów, jakoby właściwym bogactwem kraju był pieniądz.Nadrzędną koncepcją fizjokratyzmu była idea porządku naturalnego. Porządek natury stanowiły dla przedstawicieli tegonurtu własność, wolność oraz poszanowanie pracy. Podstawowym hasłem fizjokratów było hasło leseferyzmu, czyliwolnej konkurencji, swobody działalności gospodarczej, której istnienie warunkuje działanie praw natury.W społeczeństwie wyróżniano trzy zasadnicze grupy społeczne:klasa właścicieli ziemskich – świeccy i duchowni; wydzierżawiają posiadaną ziemię rolnikom dzierżawcom, za cootrzymują czynsz dzierżawny; Jest to również jedyna grupa, która jest opodatkowana (gdyż jako jedyna otrzymujestały, "czysty" zysk)klasa produkcyjna (rolnictwo) – tylko ona pomnaża wartość produkcji, tworzy produkt czysty;klasa jałowa (przemysłowcy, rzemieślnicy, kupcy) – nie wytwarza nowej wartości, przynosi jedynie równowartośćzużytych środków konsumpcji.ADAM SMITH I KLASYCZNY LIBERALIZM EKONOMICZNY; TEORIA WARTOŚCI WYMIENNEJ, CENY NATURALNEJ IRYNKOWEJ. TEORIA PODZIAŁUPrzedmiotem ekonomii wg A. Smitha jest bogactwo narodu, natomiast jego źródłem jest praca. Fundusz pracy tkwiącyw narodzie w części użytej produkcyjnie dostarcza w ciągu roku określonej sumy przedmiotów służących dozaspokojenia potrzeb. Ta suma przedmiotów wykorzystywanych do zaspokojenia potrzeb stanowi dochód społeczny.Bogactwo narodu jest więc dochodem społecznym. Suma rocznej produkcji dóbr stanowi przychód, czyli społecznydochód brutto, z którego otrzymuje się dochód netto po potrąceniu wartości tego, co zostało poświęcone do produkcjitych dóbr. Na dochód społeczny składają się tylko materialne środki zaspokojenia potrzeb. W związku z tym A. Smithdzielił pracę na produkcyjną i nieprodukcyjną. Zajęcia wytwarzające bezpośrednio materialne środki zaspokojeniapotrzeb są zajęciami produkcyjnymi. Wszystkie zaś inne zajęciami nieprodukcyjnymi.Teoria produkcjiWartość produkcji zależy od nakładu ziemi i pracy, są to czynniki pierwotne oraz kapitału (czynnik pochodny). Jednakżezasadniczym źródłem produktów, a więc bogactwa narodu jest praca.PracaBogactwo narodu zależy od ilości pracy wydatkowanej przez społeczeństwo i od stopnia produkcyjności pracy.Produkcyjność pracy wzmaga się przez podział pracy. Podział pracy jest jedną z postaci współdziałania, które dzieli sięna współdziałanie proste i złożone. Współdziałanie proste polega na wykonywaniu tego samego zespołu czynności przezwiększą ilość ludzi. Współdziałanie złożone to rozbicie procesu wytwórczego na szereg czynności, z których każdąwykonuje ktoś inny. To współdziałanie złożone jest właśnie podziałem pracy. Podział pracy, czyli specjalizacja umożliwiastosowanie maszyn i narzędzi i jest głównym sposobem powiększania bogactwa. Podział pracy ma jednak pewnegranice, są nimi: pojemność rynku i wielkość nagromadzonego kapitału.Drugi czynnik to ziemiaZiemia wpływa na wielkość dochodu społecznego dzięki swej urodzajności.KapitałWzrost kapitału jest głównym środkiem powiększania dobrobytu. Kapitał umożliwia większą produkcyjność i podziałpracy. Kapitał powstaje i powiększa się z oszczędności. Smith odróżniał 2 rodzaje kapitału: stały iobrotowy. Na kapitał stały składają się urządzenia produkcyjne, narzędzia, zdolności i nabyte umiejętności ludzkie. Wskład kapitału obrotowego wchodzą surowce, półprodukty, zapasy gotowych towarów i pieniądze.Program liberalizmu gospodarczegoSmith uważał, że największą dochodowość jednostce i społeczeństwu daje przedsiębiorstwo indywidualne gdy panujewolna konkurencja. Natomiast monopol prowadzi do wyzysku wysokich cen i ograniczenia produkcji. Państwo niepowinno krępować działalności gospodarczej jednostki i winno znieść wszystkie istniejące ograniczenia. Państwopowinno również wyzbyć się swoich przedsiębiorstw. Również państwo winno ograniczyć swoje funkcje do wymiarusprawiedliwości, obrony kraju, prowadzenia robót publicznych, oraz realizacji wielkich przedsięwzięć przekraczającychmożliwości jednostek. Jednakże dopuszcza A. Smith interwencję państwa w życie gospodarcze np. ustanawianie stopyprocentowej, prowadzenie poczty, obowiązkowe nauczanie powszechne, ustanawianie nominałów banknotów. Smithpopierał wolność handlu zagranicznego oraz występował przeciw cłom. Dopuszczał jednak 3 przypadki ceł: cłarepresyjne, cła fiskalne na towary nie wytwarzane w kraju a stanowiące przedmiot konsumpcji, cła wyrównawcze natowary obłożone w kraju podatkiem pośrednim a nie opodatkowane zagranicą.Znaczenie A. Smitha.Mimo licznych niejasności i sprzeczności system A. Smitha był pierwszym naukowym systemem ekonomii obejmującymnajważniejsze zagadnienia, które interesują tę naukę. System ten nie był również systemem pełnym i zakończonym. Jegouzupełnienia podjęli się David Ricardo, Thomas R. Malthus, Jean B. Say, John Stuart Mill.Teoria wartościAdam Smith rozróżniał wartość użytkową i wartość wymienną. Wartość użytkowa to znaczeni dobra dlazaspokojenia potrzeb ludzkich. Pojmował ją obiektywnie jako pożyteczność. Wartość wymienna to stosunek wymienny.Stosunek ten wyrażony w pieniądzu staje się ceną. Wartość użytkowa jest warunkiem wartości wymiennej, ale na tąostatnią nie wpływa. Ceny bieżące czyli rynkowe zmieniają się w skutek popytu i podaży. Obok nich istnieje obiektywnawielkość nazywana ceną naturalną, stanowiąca podstawę wartości wymiennej, wokół której oscylują ceny bieżące. Tawartość naturalna jest ceną przeciętną ustalającą się w długich okresach czasu. Cena naturalna zależy od kosztówprodukcji. Wynika z tego że o cenie naturalnej decydują: praca, ziemia i kapitał. Ostatecznie koszty produkcji sprowadzająsię do sumy wynagrodzeń czynników produkcji, czyli pracy, ziemi i kapitału. W ten sposób cena naturalna równa sięsumie płac renty gruntowej i zysków. Twierdzenie to zostało nazwane dogmatem Smitha. W warunkach wolnejkonkurencji zmierzają do wartości naturalnej, a ta ostatnia równa się kosztom produkcji.TEORIA PODZIAŁUW teorii tej A. Smith wskazuje jaką część dochodu narodowego otrzymują poszczególne czynniki produkcji w postaciswych wynagrodzeń. Smith rozróżniał 3 rodzaje dochodów:płacę jako dochód robotników z pracyzyski z kapitału jako dochód przemysłowców, kupców i rentierówrentę gruntową jako dochód pobierany przez właścicieli ziemskich w postaci czynszu dzierżawnegoD. RICARDO TEORIA WARTOŚCI WYMIENNEJ I PODZIAŁUJest podstawą całego systemu teoretycznego Ricardo. Jednoczy ona produkcję i podział. Ricardo przejął od Smithakategorię wartości użytkowej i wartości wymiennej. Wartość użytkowa nie może być podstawą wartości wymiennej,choć jest niezbędnym jej warunkiem. Dobra posiadające użyteczność mogą mieć wartość wymienną wynikającą alboz rzadkością występowania albo z ilości pracy niezbędnej dla jej wytworzenia. Wartość towaru określa ilość pracy, którazostała wydatkowana na jego wytworzenie. Wartość wymienna towarów jest wprostproporcjonalna do ilości pracywydatkowanej na ich wytworzenie a odwrotnieproporcjonalna do wydajności pracy. Ta prawidłowość nazywana jestprawem Ricarda.Ricardo przyjął dogmat Smitha zgadzając się z nim, że wartość towarów dzieli się na dochody, natomiast nie zgadzałsię ze stanowiskiem Smitha jakoby wartość towarów składała się z dochodów. Wartość to kategoria pierwotna, zaśdochody – wtórna. Wartość dzieli się na dochody, ale z nich się nie składa. Ricardo przejął również od Smitha podziałkapitału na trwały i obrotowy. Ricardo widział różnicę między pracą żywą i uprzedmiotowioną, podkreślając że wartośćtowaru jest określana zarówno przez pracę wydatkowaną bezpośrednio przy wytworzeniu danego towaru jak i przezpracę wydatkowaną uprzednio, a obecnie występującą w formie uprzedmiotowionej w środkach produkcji.Ricardowski podział na wartość nowowytworzoną i wartość przeniesioną był dużym krokiem w rozwoju teorii wartościopartej o pracę. Ricardo podkreślał, że wartość określana jest nie indywidualnym nakładem pracy, ale niezbędnymczasem pracy. Wartość towarów określana jest przez pracę niezbędną w najgorszych warunkach produkcji.Ricardo odróżniał wartość od wartości wymiennej. Wartość wymienna jest czymś osobnym, samodzielnym w stosunkudo wartości. Doprowadziło to Ricarda do identyfikowania wartości z ceną. Ricardo odróżniał cenę naturalną i cenęrynkową na skutek przepływu kapitału i wyrównania się stopy zysków tworzy się cena naturalna, którą Ricardoutożsamiał z wartością wymienna. Bezpośrednio wokół tej wartości wahają się ceny rynkowe.Ricardo jako pierwszy odróżnia wartość od wartości wymiennej. Pomimo tego rozróżnienia ma wiele zewnętrznychzwiązków pomiędzy tymi kategoriami a więc tego że wartość wymienna jest rynkową postacią wartości. Wkonsekwencji utożsamia wartość z ceną produkcji i nazywa ją ceną naturalną wokół której krążą ceny rynkowe. Rozwijałpogląd że w większości przypadków ceny pokrywają się z wartością a w przypadki odchyleń cen od wartości sąwyjątkami.W rzeczywistości gospodarczej jest na odwrót aniżeli twierdził Ricardo – normą jest odchylanie cen od wartości podwpływem warunków rynkowych. Zjawiskiem wyjątkowym jest pokrywanie się cen z wartością.Wartość wymienna której najwyższą formą jest cena – pieniężne wyrażenie wartości towaru.Teoria wartości i ceny RicardaRicardo odróżnia wartość użytkową od wartości wymiennej, czyli ceny. Zdaniem Ricarda o wartości wymiennejtowarówdecydują:– albo rzadkość towarów (ta sytuacja dotyczy tylko nielicznych grup towarów),Dobra rzadkie – dzieła sztuki, cenne kamienie (o ich cenie decyduje rzadkość)– albo ilość pracy potrzebnej do wytworzenia towarów (ta sytuacja dotyczy większości grup społecznych)Ricardo dostrzega, że wielkość wartości wymiennej nie jest stała, lecz zmienia się wraz z postępem technicznym, którypodnosiwydajnośćpracy,aobniżakosztyprodukcji.Formułuje stwierdzenie zwane prawem Ricarda:Wartość wymienna towarów jest wprost proporcjonalna do nakładów pracy, a odwrotnie proporcjonalna dowydajności pracy.Ricardo w odróżnieniu od Smitha konsekwentnie twierdził, że o wartości wymiennej decyduje wartość pracy. Poglądten opiera jednak na niewłaściwym ujęciu kapitału – ujmuje kapitał ahistorycznie utożsamiając go z każdym narzędziempracy – nawet kamieniem człowieka pierwotnego.(w rzeczywistości kapitał jest kategorią historyczną. Pojawił się na pewnym etapie rozwoju społeczeństwa, występujew gospodarce towarowo-pieniężnej).Ricard podobnie jak Smith dzieli kapitał na trwały i obrotowy, przy czym w sposób dokładniejszy wyjaśnia rolę kapitałuw procesie tworzenia wartości towaru, a więc stwierdza, że wartość towaru określana jest zarówno przez pracęwydatkowaną bezpośrednio na jego wytworzenie jak i wartość kapitału przeniesioną w procesie produkcji na gotowyprodukt albo w jednym cyklu produkcyjnym (kapitał obrotowy) albo w kilkunastu cyklach produkcyjnych (kapitałtrwały).Ricardo jako pierwszy odróżnia wartość od wartości wymiennej czyli ceny, ale nie dostrzega, że cena jest rynkowąpostacią wartości. (Wartość powstaje w produkcji, jest kategorią produkcji i zależy od kosztów produkcji, czyli kosztówrzeczowych, osobowych i amortyzacji. Gdy produkt wychodzi na rynek staje się towarem. To towar przekształca się wcenę. O cenie decydują nie tylko koszty produkcji, ale również warunki rynkowe, czyli wahania popytu i podaży orazzmiany ilości pieniądza w obiegu).Zdaniem Ricarda w większości przypadków ceny równają się wartości. Przypadki odchyleń cen od wartości sązjawiskiem wyjątkowym.(Pogląd ten nie jest słuszny. W rzeczywistości sytuacja jest odwrotna: normą, zjawiskiem powszechnym jest odchylaniesię cen od wartości pod wpływem warunków rynkowych, a tylko wyjątkowo ceny równają się z wartością gdy popytrówny jest podaży. W sytuacji gdy popyt jest większy od podaży ceny rosną i stają się wyższe od wartości, natomiastgdy podaż jest wyższa od popytu to ceny spadają i stają się niższe od wartości). [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl chiara76.opx.pl
//-->METODOLOGICZNE PROBLEMY HME – SPÓR O METODĘMetodologia HME to badania mające ogólnie na celu znalezienie odpowiedzi na pytania: Czym się zająć? Co badać?Jakim sposobem to badać? HME dokonuje świadomej selekcji materiału pod kątem widzenia kolejnych szczebli wpoznawaniu kategorii i praw ekonomicznych oraz sposobów diagnozy i prognozy zjawisk ekonomicznych. Selekcjamateriału historyczno –teoretycznego musi więc iść w kierunku poznania z czym borykała się ME, dlaczego umiałarozwiązywać jedne zagadnienia, nie potrafiąc rozpoznać rozwiązać innych, jakie pozostawiła nam wreszcie problemybadawcze otwarte do dzisiaj. Pojawienie się nauk społecznych, a wśród nich nauk ekonomicznych, stało się możliwejednak dopiero wówczas, gdy grunt do badań naukowych został przygotowany przez inne dyscypliny naukowe.Dociekania nad filozoficznymi aspektami badań ekonomicznych, są więc wstępem do zrozumienia waloruteoriopoznawczego teorii ekonomicznych, a także do oceny stosowanych przez te teorie metod badań i prezentacjiosiąganych wyników. Uświadomienie sobie jak rodzą się kategorie: prawa ekonomiczne, jaki jest związek analizylogicznej i historycznej, zrozumienie, w jakim stopniu odkryta możliwość przeobraża się w konieczność, w jaki sposóbnauki ekonomiczne dokonują diagnoz i prognoz, jak więc na podstawie nauk ekonomicznych podejmowane są decyzjegospodarcze – wszystko to zahacza wyraźnie o problemy teoriopoznawcze i metodologiczne.MYŚL EKONOMICZNA STAROŻYTNOŚCI I ŚREDNIOWIECZAKsenofont: naisał dzieło „Księga o gospodarstwie”. Opisał w nim spostrzeżenia o gospodarstwach rolnych. Podstawowezałożenie: praca niewolników -> trzeba dać im lepsze narzędzia. Popierał dążenie do bogacenia się. Jego rozważaniadotyczą mikroekonomii. Wyznawał podwójną wartość towaru: dla sprzedającego i kupującego (wartość użytkowa).Napisał również „O dochodach państwowych”.Platon: bardziej filozof niż ekonomista, ekonomia jako dodatek. Zakładał, że rządzić mogą jednostki przygotowywane oddziecka. Dzieł spółeczeństwo na 3 klasy: mędrców, żołnierzy, fizoli. Niewolnicy nie wliczali się do społeczeństwa. Byłprzeciwnikiem handlu wewnętrzego, pożyczania na %. Popierał wprowadzenie matmy do zastosowania w ekonomii.Dzielił dobra na: ruchome i nieruchome. Zauważył, że pieniądza używa się w sposób dwojaki: na konsumpcję ioszczędzanie oraz inwestycje (kapitał). Uwazał, że należy stworzyć pieniądz zdawkowy (niedobór złota i srebra).Zwolennik własności publicznej.Arystoteles: popierał dążenie do bogactwa: człowiek musi zdobywać dobra materialne by być szczęśliwym (chociaż etykazabraniała bogactwa). Zwolennik własności prywatnej: nikt tak nie zadba jak właściciel. Widział problem w różnicachzamożności. Pieniądz określał jako środek ustaniowiony przez prawo: uniwersalny miernik wartości, środek wymiany.Pieniądz nie może być źródłem wytwarzania wartości ani oszczędzania – przeciwnik lichwy.Tomasz z Akwinu: czytał Arystotelesa. Uważał, że naturalną rzeczą jest, że ludzie są różni -> społeczeństwo musi miećukład klasowy. Uważał, że własność prywatna to nie tylko przywilej, ale obowiązek. Własność prywatna jest zajebista,bo: skłania ludzi do pracowitości, prowadzi do porządku w życiu społecznym. Dobra dzielił na dwie grupy: niezbędneorazluksusowe.Uznawał dwa rodzaje cen: cenę statyczną (nakład pracy+koszty) oraz cenę dynamiczną (w sytuacjach nienormalnych,np. podczas wojny). Cena sprawiedliwa=cena statyczna.DOTRYNA MERKANTYLISTYCZNASystem polityki gospodarczej stosowanej od końca XV do XVIII. Cel: pushowanie wzrostu kraju, przez drive na przemysłprzy zastosowaniu środków przymusu. Wszystko rozbijało się o dodatni bilans handlowy. Wczesna odmiana: bulionizm– akcent położony na dodatni bilans samych kruszców. Bulionizm bezględnie hamował wywóz pieniądza z kraju.Późniejsza odmiana (XVII): merkantylizm właściwy: rozwijał się wraz z popularyzacją manufaktur – chodziło już oosiągnięcie dodatniego bilansu handlowego w rozumieniu współczesnym. Postanowiono odejść od bulionizmu, bohamował produkcję i tym samym rozwój.W celu promowania merkantylizmu w Europie ustanawiano premie wywozowe oraz cła ochronne – kompanie handlowekorzystału również z tej polityki. Co robiono w celu osiągnięcia dodatniego bilansu handlowego? Cała ideologiasprowadza się taniej produkcji z nieprzetworzonych surowców i drogiej sprzedaży przemysłowej na rynkachzagranicznych. Rozwijano więc usilnie produkcję przmysłową. Ponadto: wydłożono czas pracy, korzystano z pracy dzieci,bo: wysokie płace i krótki czas pracy prowadzą do lenistwa, praca dzieci jest konieczna, żeby oswajać je z trudem.Idęą merkantylizmu w skrócie była akumulacja kapitału, która mogła przysłużyć się celom wewnętrznym. Merkantylimstał się więc podstawą ekspansji kolonialnej. Obszar rozwoju: Anglia, Włochy, Francja, Niemcy.TEORIA PORZĄDKU NATURALNEGO I PRODUKTU CZYSTEGO FIZJOKRATÓWSzkoła fizjokratów była ideologią na biegunie od merkantylizmu – odrzucała tezy merkantylizmu dotyczące rolnictwa.Zrodziła się we Francji w XVIII i przerwała max. 20-30 lat. Główny twórca: Franciszek Quesnay. Całość rozważań opierałasię na idei porządku naturalnego oraz produktu czystego (nadwyżki). Podstawowe miejsce w teorii fizjokratów makoncepcja pracy produkcyjnej i produktu dodatkowego. Uważali oni, że produkcyjną pracą (tj. tworzącą nową wartość)jest jedynie praca w rolnictwie, bo tam powstaje tzw. produkt dodatkowy, czyli nadwyżka wytworzonej wartości ponadkoszty produkcji. Produkcyjne są jednak tylko gospodarstwa nowoczesne, typu kapitalistycznego, bo nastawione narynek - stosują nowe metody produkcji. Fizjokratyzm zmierzał do gospodarczej przebudowy monarchii i do rekonstrukcjiustroju feudalnego. Podstawowym dobrem produkcyjnym była ziemia, a rolnictwo to siła w rozwoju społeczeństwa.Przedstawiciele tego nurtu odrzucali zatem poglądy merkantylistów, jakoby właściwym bogactwem kraju był pieniądz.Nadrzędną koncepcją fizjokratyzmu była idea porządku naturalnego. Porządek natury stanowiły dla przedstawicieli tegonurtu własność, wolność oraz poszanowanie pracy. Podstawowym hasłem fizjokratów było hasło leseferyzmu, czyliwolnej konkurencji, swobody działalności gospodarczej, której istnienie warunkuje działanie praw natury.W społeczeństwie wyróżniano trzy zasadnicze grupy społeczne:klasa właścicieli ziemskich – świeccy i duchowni; wydzierżawiają posiadaną ziemię rolnikom dzierżawcom, za cootrzymują czynsz dzierżawny; Jest to również jedyna grupa, która jest opodatkowana (gdyż jako jedyna otrzymujestały, "czysty" zysk)klasa produkcyjna (rolnictwo) – tylko ona pomnaża wartość produkcji, tworzy produkt czysty;klasa jałowa (przemysłowcy, rzemieślnicy, kupcy) – nie wytwarza nowej wartości, przynosi jedynie równowartośćzużytych środków konsumpcji.ADAM SMITH I KLASYCZNY LIBERALIZM EKONOMICZNY; TEORIA WARTOŚCI WYMIENNEJ, CENY NATURALNEJ IRYNKOWEJ. TEORIA PODZIAŁUPrzedmiotem ekonomii wg A. Smitha jest bogactwo narodu, natomiast jego źródłem jest praca. Fundusz pracy tkwiącyw narodzie w części użytej produkcyjnie dostarcza w ciągu roku określonej sumy przedmiotów służących dozaspokojenia potrzeb. Ta suma przedmiotów wykorzystywanych do zaspokojenia potrzeb stanowi dochód społeczny.Bogactwo narodu jest więc dochodem społecznym. Suma rocznej produkcji dóbr stanowi przychód, czyli społecznydochód brutto, z którego otrzymuje się dochód netto po potrąceniu wartości tego, co zostało poświęcone do produkcjitych dóbr. Na dochód społeczny składają się tylko materialne środki zaspokojenia potrzeb. W związku z tym A. Smithdzielił pracę na produkcyjną i nieprodukcyjną. Zajęcia wytwarzające bezpośrednio materialne środki zaspokojeniapotrzeb są zajęciami produkcyjnymi. Wszystkie zaś inne zajęciami nieprodukcyjnymi.Teoria produkcjiWartość produkcji zależy od nakładu ziemi i pracy, są to czynniki pierwotne oraz kapitału (czynnik pochodny). Jednakżezasadniczym źródłem produktów, a więc bogactwa narodu jest praca.PracaBogactwo narodu zależy od ilości pracy wydatkowanej przez społeczeństwo i od stopnia produkcyjności pracy.Produkcyjność pracy wzmaga się przez podział pracy. Podział pracy jest jedną z postaci współdziałania, które dzieli sięna współdziałanie proste i złożone. Współdziałanie proste polega na wykonywaniu tego samego zespołu czynności przezwiększą ilość ludzi. Współdziałanie złożone to rozbicie procesu wytwórczego na szereg czynności, z których każdąwykonuje ktoś inny. To współdziałanie złożone jest właśnie podziałem pracy. Podział pracy, czyli specjalizacja umożliwiastosowanie maszyn i narzędzi i jest głównym sposobem powiększania bogactwa. Podział pracy ma jednak pewnegranice, są nimi: pojemność rynku i wielkość nagromadzonego kapitału.Drugi czynnik to ziemiaZiemia wpływa na wielkość dochodu społecznego dzięki swej urodzajności.KapitałWzrost kapitału jest głównym środkiem powiększania dobrobytu. Kapitał umożliwia większą produkcyjność i podziałpracy. Kapitał powstaje i powiększa się z oszczędności. Smith odróżniał 2 rodzaje kapitału: stały iobrotowy. Na kapitał stały składają się urządzenia produkcyjne, narzędzia, zdolności i nabyte umiejętności ludzkie. Wskład kapitału obrotowego wchodzą surowce, półprodukty, zapasy gotowych towarów i pieniądze.Program liberalizmu gospodarczegoSmith uważał, że największą dochodowość jednostce i społeczeństwu daje przedsiębiorstwo indywidualne gdy panujewolna konkurencja. Natomiast monopol prowadzi do wyzysku wysokich cen i ograniczenia produkcji. Państwo niepowinno krępować działalności gospodarczej jednostki i winno znieść wszystkie istniejące ograniczenia. Państwopowinno również wyzbyć się swoich przedsiębiorstw. Również państwo winno ograniczyć swoje funkcje do wymiarusprawiedliwości, obrony kraju, prowadzenia robót publicznych, oraz realizacji wielkich przedsięwzięć przekraczającychmożliwości jednostek. Jednakże dopuszcza A. Smith interwencję państwa w życie gospodarcze np. ustanawianie stopyprocentowej, prowadzenie poczty, obowiązkowe nauczanie powszechne, ustanawianie nominałów banknotów. Smithpopierał wolność handlu zagranicznego oraz występował przeciw cłom. Dopuszczał jednak 3 przypadki ceł: cłarepresyjne, cła fiskalne na towary nie wytwarzane w kraju a stanowiące przedmiot konsumpcji, cła wyrównawcze natowary obłożone w kraju podatkiem pośrednim a nie opodatkowane zagranicą.Znaczenie A. Smitha.Mimo licznych niejasności i sprzeczności system A. Smitha był pierwszym naukowym systemem ekonomii obejmującymnajważniejsze zagadnienia, które interesują tę naukę. System ten nie był również systemem pełnym i zakończonym. Jegouzupełnienia podjęli się David Ricardo, Thomas R. Malthus, Jean B. Say, John Stuart Mill.Teoria wartościAdam Smith rozróżniał wartość użytkową i wartość wymienną. Wartość użytkowa to znaczeni dobra dlazaspokojenia potrzeb ludzkich. Pojmował ją obiektywnie jako pożyteczność. Wartość wymienna to stosunek wymienny.Stosunek ten wyrażony w pieniądzu staje się ceną. Wartość użytkowa jest warunkiem wartości wymiennej, ale na tąostatnią nie wpływa. Ceny bieżące czyli rynkowe zmieniają się w skutek popytu i podaży. Obok nich istnieje obiektywnawielkość nazywana ceną naturalną, stanowiąca podstawę wartości wymiennej, wokół której oscylują ceny bieżące. Tawartość naturalna jest ceną przeciętną ustalającą się w długich okresach czasu. Cena naturalna zależy od kosztówprodukcji. Wynika z tego że o cenie naturalnej decydują: praca, ziemia i kapitał. Ostatecznie koszty produkcji sprowadzająsię do sumy wynagrodzeń czynników produkcji, czyli pracy, ziemi i kapitału. W ten sposób cena naturalna równa sięsumie płac renty gruntowej i zysków. Twierdzenie to zostało nazwane dogmatem Smitha. W warunkach wolnejkonkurencji zmierzają do wartości naturalnej, a ta ostatnia równa się kosztom produkcji.TEORIA PODZIAŁUW teorii tej A. Smith wskazuje jaką część dochodu narodowego otrzymują poszczególne czynniki produkcji w postaciswych wynagrodzeń. Smith rozróżniał 3 rodzaje dochodów:płacę jako dochód robotników z pracyzyski z kapitału jako dochód przemysłowców, kupców i rentierówrentę gruntową jako dochód pobierany przez właścicieli ziemskich w postaci czynszu dzierżawnegoD. RICARDO TEORIA WARTOŚCI WYMIENNEJ I PODZIAŁUJest podstawą całego systemu teoretycznego Ricardo. Jednoczy ona produkcję i podział. Ricardo przejął od Smithakategorię wartości użytkowej i wartości wymiennej. Wartość użytkowa nie może być podstawą wartości wymiennej,choć jest niezbędnym jej warunkiem. Dobra posiadające użyteczność mogą mieć wartość wymienną wynikającą alboz rzadkością występowania albo z ilości pracy niezbędnej dla jej wytworzenia. Wartość towaru określa ilość pracy, którazostała wydatkowana na jego wytworzenie. Wartość wymienna towarów jest wprostproporcjonalna do ilości pracywydatkowanej na ich wytworzenie a odwrotnieproporcjonalna do wydajności pracy. Ta prawidłowość nazywana jestprawem Ricarda.Ricardo przyjął dogmat Smitha zgadzając się z nim, że wartość towarów dzieli się na dochody, natomiast nie zgadzałsię ze stanowiskiem Smitha jakoby wartość towarów składała się z dochodów. Wartość to kategoria pierwotna, zaśdochody – wtórna. Wartość dzieli się na dochody, ale z nich się nie składa. Ricardo przejął również od Smitha podziałkapitału na trwały i obrotowy. Ricardo widział różnicę między pracą żywą i uprzedmiotowioną, podkreślając że wartośćtowaru jest określana zarówno przez pracę wydatkowaną bezpośrednio przy wytworzeniu danego towaru jak i przezpracę wydatkowaną uprzednio, a obecnie występującą w formie uprzedmiotowionej w środkach produkcji.Ricardowski podział na wartość nowowytworzoną i wartość przeniesioną był dużym krokiem w rozwoju teorii wartościopartej o pracę. Ricardo podkreślał, że wartość określana jest nie indywidualnym nakładem pracy, ale niezbędnymczasem pracy. Wartość towarów określana jest przez pracę niezbędną w najgorszych warunkach produkcji.Ricardo odróżniał wartość od wartości wymiennej. Wartość wymienna jest czymś osobnym, samodzielnym w stosunkudo wartości. Doprowadziło to Ricarda do identyfikowania wartości z ceną. Ricardo odróżniał cenę naturalną i cenęrynkową na skutek przepływu kapitału i wyrównania się stopy zysków tworzy się cena naturalna, którą Ricardoutożsamiał z wartością wymienna. Bezpośrednio wokół tej wartości wahają się ceny rynkowe.Ricardo jako pierwszy odróżnia wartość od wartości wymiennej. Pomimo tego rozróżnienia ma wiele zewnętrznychzwiązków pomiędzy tymi kategoriami a więc tego że wartość wymienna jest rynkową postacią wartości. Wkonsekwencji utożsamia wartość z ceną produkcji i nazywa ją ceną naturalną wokół której krążą ceny rynkowe. Rozwijałpogląd że w większości przypadków ceny pokrywają się z wartością a w przypadki odchyleń cen od wartości sąwyjątkami.W rzeczywistości gospodarczej jest na odwrót aniżeli twierdził Ricardo – normą jest odchylanie cen od wartości podwpływem warunków rynkowych. Zjawiskiem wyjątkowym jest pokrywanie się cen z wartością.Wartość wymienna której najwyższą formą jest cena – pieniężne wyrażenie wartości towaru.Teoria wartości i ceny RicardaRicardo odróżnia wartość użytkową od wartości wymiennej, czyli ceny. Zdaniem Ricarda o wartości wymiennejtowarówdecydują:– albo rzadkość towarów (ta sytuacja dotyczy tylko nielicznych grup towarów),Dobra rzadkie – dzieła sztuki, cenne kamienie (o ich cenie decyduje rzadkość)– albo ilość pracy potrzebnej do wytworzenia towarów (ta sytuacja dotyczy większości grup społecznych)Ricardo dostrzega, że wielkość wartości wymiennej nie jest stała, lecz zmienia się wraz z postępem technicznym, którypodnosiwydajnośćpracy,aobniżakosztyprodukcji.Formułuje stwierdzenie zwane prawem Ricarda:Wartość wymienna towarów jest wprost proporcjonalna do nakładów pracy, a odwrotnie proporcjonalna dowydajności pracy.Ricardo w odróżnieniu od Smitha konsekwentnie twierdził, że o wartości wymiennej decyduje wartość pracy. Poglądten opiera jednak na niewłaściwym ujęciu kapitału – ujmuje kapitał ahistorycznie utożsamiając go z każdym narzędziempracy – nawet kamieniem człowieka pierwotnego.(w rzeczywistości kapitał jest kategorią historyczną. Pojawił się na pewnym etapie rozwoju społeczeństwa, występujew gospodarce towarowo-pieniężnej).Ricard podobnie jak Smith dzieli kapitał na trwały i obrotowy, przy czym w sposób dokładniejszy wyjaśnia rolę kapitałuw procesie tworzenia wartości towaru, a więc stwierdza, że wartość towaru określana jest zarówno przez pracęwydatkowaną bezpośrednio na jego wytworzenie jak i wartość kapitału przeniesioną w procesie produkcji na gotowyprodukt albo w jednym cyklu produkcyjnym (kapitał obrotowy) albo w kilkunastu cyklach produkcyjnych (kapitałtrwały).Ricardo jako pierwszy odróżnia wartość od wartości wymiennej czyli ceny, ale nie dostrzega, że cena jest rynkowąpostacią wartości. (Wartość powstaje w produkcji, jest kategorią produkcji i zależy od kosztów produkcji, czyli kosztówrzeczowych, osobowych i amortyzacji. Gdy produkt wychodzi na rynek staje się towarem. To towar przekształca się wcenę. O cenie decydują nie tylko koszty produkcji, ale również warunki rynkowe, czyli wahania popytu i podaży orazzmiany ilości pieniądza w obiegu).Zdaniem Ricarda w większości przypadków ceny równają się wartości. Przypadki odchyleń cen od wartości sązjawiskiem wyjątkowym.(Pogląd ten nie jest słuszny. W rzeczywistości sytuacja jest odwrotna: normą, zjawiskiem powszechnym jest odchylaniesię cen od wartości pod wpływem warunków rynkowych, a tylko wyjątkowo ceny równają się z wartością gdy popytrówny jest podaży. W sytuacji gdy popyt jest większy od podaży ceny rosną i stają się wyższe od wartości, natomiastgdy podaż jest wyższa od popytu to ceny spadają i stają się niższe od wartości). [ Pobierz całość w formacie PDF ]